Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nasz drogi karp

Maryla Pawlak Żalikowska
Mieczysław Ciszewski wyławia karpia ze stawów króla Zygmunta Augusta w Czechowiznie koło Knyszyna
Mieczysław Ciszewski wyławia karpia ze stawów króla Zygmunta Augusta w Czechowiznie koło Knyszyna B. F. Skok
Ile białostoczanie zapłacą za karpia? Do świąt Bożego Narodzenia tylko dwa tygodnie, a handlowcy nabrali wody w usta. Tylko z Centrum Handlowego Marko dostaliśmy jasną informację: Na święta, już od 18 grudnia, polecamy karpia z polskich hodowli w cenie około 8 zł za kg.

Llepszy, bo polski

Jedno jest pewne - karp będzie droższy, bo ostatnia zima była ostra i długa, a to spowodowało, że cena narybku była wysoka. Z tego też powodu w tym roku mniej wyhodowano o jedną trzecią karpia mniej.

- Rok temu kilo świątecznego karpia kosztowało u mnie około 7 złotych - powiedział nam Ryszard Jacewicz, hodowca ryb z Pietkowa. - W tym roku, ponieważ ryb jest mniej, cena skoczyła do około 9 złotych. Ale nie boję się - polska ryba jest tak dobra, a tradycja tak mocna, że na pewno ryba pójdzie. I to nasza, a nie zagraniczna, zestresowana transportem i przez to mniej smaczna.
Również w Gospodarstwie Rybackim w Knyszynie podskoczyła cena ryby. - Jest droższa niż w roku ubiegłym roku o około złotówkę - ocenia kierownik firmy Mieczysław Ciszewski. - Teraz cena detaliczna to 9 złotych, a hurt - lekko ponad 8 zł. Nie sądzę, żeby taka różnica wpływała na popyt, choć generalnie nawet cena sprzedawanej u nas tołpygi (około 6 zł za kilo) jest za wysoka jak na kieszeń Podlasian. Ludzie szukają ryb za 4 złote. Ale na święta sobie pozwolimy...
- Według mojej oceny, białostoczanie kupują co roku około 150 ton karpia - powiedział "Porannemu" Jan Modzelewski z hurtowni "Rekin" . - Sam dostarczam około 40-50 ton i sądzę, że w tym roku będzie podobnie. Tradycja jest zbyt silna, żeby nie utrzymać popytu nawet przy nieco wyższych cenach.

Na cenę trzeba uważać

Tradycja tradycją, ale handlowcy sprzedający rybę w "detalu" wiedzą, że przy niezbyt wysokich zarobkach Podlasian, na cenę trzeba bardzo uważać. Kto narzuci za wysoką marże, zobaczy... klientów odpływających do konkurencji.
- Już pod koniec listopada cena zakupu karpia w hurcie sięgała 8,50 zł za kilogram - mówi Zbigniew Łupiński z marketingu białostockiej sieci PMB Market. - Jest jeszcze karp z importu, ale i tu nie jest różowo: w Czechach była powódź i nie wpłynęło to pozytywnie na hodowlę, a białoruski karp sprzedaje się w Polsce słabo, ponieważ jest gorszej jakości.
Również z PSS Społem dostaliśmy informację, że przedświąteczna cena karpia będzie nieco wyższa w stosunku do roku ubiegłego z przyczyn hodowlanych i znana będzie do 17 grudnia.
Obie sieci, podobnie zresztą jak białostockie Makro Cash and Carry czy Auchan, który zaczyna sprzedaż tej ryby już jutro, nie podają jednak jeszcze ceny karpia. Wszyscy się bacznie obserwują. Z kolei PHU Market czeka na decyzję dostawcy ryb.
- Ceny krajowego karpia zależą od ceny karpia z zagranicy - mówi Janusz Szmurło dyrektor handlowy PHU Marketu. - Obserwuje je i nasz dostawca, i my. Ale na pewno cena kilograma karpia będzie niższa niż 10 zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny