Najlepszy wójt powiatu

Albert Litwinowicz, wójt gminy Białowieża

Oceniać będą Państwo w skali punktowej od 1 do 6. Jeżeli uważacie, że wójt sąsiedniej gminy jest lepszym włodarzem, możecie zagłosować właśnie na niego, wystawiając mu najwyższą ocenę. Również mieszkańcy Hajnówki mogą wziąć udział w plebiscycie, przyznając punkty jednemu z wójtów. Obok wystawionej oceny prosimy wpisać jej uzasadnienie. Wójt, który uzyska największą liczbę punktów uzyska też tytuł Najlepszego Wójta Powiatu Hajnowskiego oraz pamiątkowy dyplom i nagrodę. Również wśród głosujących Czytelników rozlosujemy 5 nagród. Osoby, które chcą wziąć udział w losowaniu nagród powinny podać swoje imię, nazwisko oraz adres zamieszkania i dane te dołączyć do kuponu.

Jak zagłosować

Oceniać wójtów mogą Państwo przy pomocy kuponów zamieszczonych w gazecie lub też drogą elektroniczną na adres [email protected]. W obu przypadkach należy obok nazwiska danego wójta podać liczbę punktów oraz uzasadnienie swej oceny. Na jednym kuponie czy w mailu można ocenić tylko jednego wójta. Kupony można dostarczyć osobiście lub przesłać pocztą na adres: Redakcja Kuriera Hajnowskiego, ul. 3 Maja 20, 17-200 Hajnówka. Przy organizacji plebiscytu wspiera nas Starostwo Powiatowe w Hajnówce, które jest również sponsorem nagród.

Przedstawiamy

Dziś prezentujemy sylwetki kolejnych wójtów.

Olga Rygorowicz, wójt gminy Hajnówka: wiek - 50 lat i jeszcze troszeczkę, inżynier rolnictwa Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Funkcję wójta pełni od 1990 roku.

Jak sama mówi, jej największym sukcesem jako wójta jest fakt, iż jako jedyna kobieta w powiecie tak długo sprawuje tę funkcje. Mimo wielu przeszkód mieszkańcy wciąż jej ufają, dzięki czemu może pracować tam, gdzie się urodziła i na rzecz tych, wśród których się wychowała.

Za największą porażkę uważa wciąż nierozwiązany problem gospodarki odpadowej, spowodowany brakiem funduszy na ten cel.

Albert Litwinowicz, wójt gminy Białowieża: ma 43 lata, ukończone wyższe studia ekonomiczne. Funkcję wójta pełni od dwóch lat. Zapytany o największy sukces jako wójta odpowiada: Przekonałem ludzi, że sama nazwa Białowieża nie wystarczy; że trzeba coś robić a nie tylko mówić. Nikt nie da nam pieniędzy, jeżeli sami nie będziemy o to zabiegać. Piszemy wiele wniosków o dofinansowanie naszych inwestycji z funduszy unijnych. Jeden taki wniosek już przeszedł. Są spore szanse, aby było ich więcej.
A jaka porażka? - Może to zbyt dużo powiedziane "porażka", ale wciąż jeszcze nie udało mi się przekonać przedsiębiorców do wspólnego działania na rzecz gminy, co byłoby korzystne również dla nich - odpowiada Litwinowicz.

Aleksander Sielicki, burmistrz Kleszczel

Aleksander Sielicki, burmistrz Kleszczel: ma 52 lata, ukończone studia wyższe na Akademi Rolniczej w Lublinie oraz studia podyplomowe w Wyższej Szkole Administracji Publicznej w Białymstoku.

Największy sukces jako burmistrza i jednocześnie wójta gm. Kleszczele?

W ostatnich latach zrealizowaliśmy i nadal realizujemy dużo inwestycji w dziedzinie gospodarki wodno - ściekowej, w turystyce oraz w drogownictwie. Głównie cieszę się, że zdobywamy na to dużo funduszów z zewnątrz. Potwierdzeniem jest ostatni ranking Rzeczpospolitej, gdzie w kategorii gmin miejskich, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca za rok 2007 gmina Kleszczele zajęła czwarte miejsce w województwie oraz 81 miejsce w kraju. To jest dla nas powód do satysfakcji oraz motywacja do jeszcze bardziej efektywnych starań - odpowiada Aleksander Sielicki

A największa porażka? Porażki także nas nie omijają, ale jest ich zdecydowanie mniej i staramy się na bieżąco je eliminować.

Te same pytania zadaliśmy wszystkim wójtom powiatu hajnowskiego. Niestety, Anatol Pawłowski, wójt gminy Dubicze Cerkiewne oraz Michał Wróblewski, wójt gminy Czeremcha zdecydowali, iż nie będą na nie odpowiadać.