MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najbardziej tęsknię za siostrą

(ula)
Joanna Czarkowska
Joanna Czarkowska
Sami swoi. O sobie opowiada Joanna Czarkowska

Sylwetka

Sylwetka

Joanna Czarkowska ukończyła szkołę podstawową w Bielsku Podlaskim. Po czterech latach nauki w liceum ogólnokształcącym wyjechała na dwa lata do siostry do Włoch. Następnie podjęła studia w Wyższej Szkole Dziennikarstwa w Białymstoku, gdzie zdobyła tytuł licencjata.
Od sześciu lat razem z mężem Jarosławem prowadzi sklep z konfekcją damską w Bielsku Podlaskim. Ma 5-letnia córkę Julię.

Urodziłam się...
- W Bielsku Podlaskim.

Gdy byłam dzieckiem...
- Należałam do dzieci raczej rozbrykanych. Bardzo lubiłam towarzystwo i do dziś mi to zostało. Jako dziecko należałam do chóru szkolnego i cerkiewnego. Lubiłam śpiewać i przebywać z ludźmi.

Chciałam zostać...
- Jako mała dziewczynka marzyłam o tym, aby zostać fryzjerką. Ciągle obcinałam i czesałam włosy swoim lalkom. Moim rodzicom się to nie podobało. Przekonywali mnie, abym po skończeniu szkoły średniej podjęła studia. W końcu im uległam.

W ludziach cenię...
- Przede wszystkim szczerość, uczciwość i poczucie humoru.

Co mi przeszkadza...
- Nie cierpię kłamstwa, chamstwa i obłudy, którą widać w zachowaniu przede wszystkim młodych ludzi. Nie mogę zrozumieć i pogodzić się z tym, że dzisiejsza młodzież bardzo wcześnie zaczyna sięgać po alkohol i narkotyki.

Z kim chciałabym się spotkać...
- Najchętniej spotkałabym się ze swoją o osiem lat starszą siostrą Elżbietą. Odległość, która nas dzieli jest tak duża, że nie pozwala nam widywać się tak często, jak byśmy chciały. Mieszka we Włoszech. Bardzo mi brakuje naszych przegadanych wieczorów i nocy, dzięki którym bardzo wiele się nauczyłam. Doradzała mi w wielu sprawach i za to jestem jej bardzo wdzięczna. Mam nadzieję, że może w tym roku się zobaczymy.

Ulubiona książka, film...
- Najchętniej oglądam komedie rodzinne. Z książek najbardziej utkwiły mi w pamięci "Dzieci z Bullerbyn" Astrid Lindgren. To opowieść o beztroskim dzieciństwie i marzeniach.

Jeżdżę lub chciałabym jeździć...
- Jeżdżę kilkuletnią toyotą. Ale marzy mi się samochód z automatyczną skrzynią biegów.

W wolnym czasie...
- Wolnego czasu nie mam wiele. A jeśli już trochę go wygospodaruję, to przeznaczam na zabawę z córką. Wspólnie rysujemy lub wycinamy. Lubimy też grać w gry planszowe. Uważam, że najfajniejsza forma wykorzystania wolnego czasu to właśnie chwile spędzone z rodziną.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny