Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na początek królewski obiad

Martyna Tochwin
W rolę królewskiej pary wcielili się Jadwiga i Stefan Nietupscy z Gorszczyzny.
W rolę królewskiej pary wcielili się Jadwiga i Stefan Nietupscy z Gorszczyzny. Fot. Martyna Tochwin
Propozycja dla seniorów. Czy w Korycinie będzie działał Uniwersytet III Wieku?

W czwartek seniorzy wspólnie z ośrodkiem kultury uroczyście zainaugurowali pierwsze spotkanie w ramach uniwersytetu.

Gminny Uniwersytet III Wieku to pomysł Jadwigi Borsuk z Korycina. Ma on stworzyć seniorom przede wszystkim możliwość rozwijania swoich zainteresowań, ale nie tylko.

- Chcemy pomóc starszym ludziom realizować ich marzenia i pomysły - przekonuje Jadwiga Borsuk. - Ten uniwersytet ma być impulsem do działania. Nie chcemy nic narzucać, to sami seniorzy decydowaliby o tym, czym mieliby się tam zajmować.

Michał Drewnowski, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury Sportu i Turystyki w Korycinie zaznacza, że do tej pory seniorzy nie mieli zbyt dużego wyboru zajęć.

- Nasze propozycje dla seniorów są skromne. Organizowaliśmy zawsze dzień babci i dziadka, bale w karnawale, mamy chór seniora. Trzeba przyznać, że to nie była wystarczająca oferta - mówi Drewnowski.

Prosty menuet

W czwartek seniorzy spotkali się na "obiedzie u Stasia". Było to nawiązanie do czwartkowych obiadów wydawanych przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. W Korycinie wszystko było zgodnie z tradycją. Była królewska para, był obiad, długie rozmowy przy stole oraz... barokowe tańce. - Tańczyliśmy menueta. To typowy taniec integracyjny. Ma łatwe kroki i prostą melodię - zapewnia Karolina Trzcianowska z GOKSiT.

Inna była jednak królewska para. Zamiast Stanisława Augusta pojawił się Zygmunt III Waza.

- Zygmunt III Waza ufundował kościół w Korycinie. A ponieważ chcieliśmy nawiązać do historii regionu, wybraliśmy właśnie tego króla - tłumaczy Jadwiga Borsuk. - Wiadomo, że każda historia jest ciekawsza wtedy, gdy ma jakiś związek z miejscem, w którym mieszkamy.

Wybiorą seniorzy

Organizatorzy czwartkowego obiadu mają nadzieję, że takie spotkania seniorów w ramach Uniwersytetu III Wieku można byłoby organizować cyklicznie raz w miesiącu. A już teraz chcą wyłonić z grupy kilku liderów.

- Każdy ma swoje zainteresowania i potrzeby. Dlatego trzeba będzie podzielić uniwersytet na sekcje, na przykład historyczno-turystyczną czy artystyczno-zdrowotną - wylicza pani Jadwiga.

To w jakim kierunku pójdzie Gminny Uniwersytet zależy tylko i wyłącznie od samych seniorów. To oni mają bowiem określić swoje potrzeby.

- Moglibyśmy zapraszać profesorów Uniwersytetu w Białymstoku na wykłady. Moglibyśmy zorganizować seniorom lekcje pływania, zajęcia kulinarne. Jesteśmy otwarci na pomysły i postaramy się w miarę naszych możliwości je realizować - zapewnia Michał Drewnowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny