Ta ikona to wielka rzadkość na rynku dzieł sztuki. W Polsce jest ich zaledwie kilka - podkreśla Krystyna Stawecka, kierowniczka Muzeum Ikon w Supraślu. To charakterystyczny dla regionu Podkarpacia zabytek. Pochodzi on z drugiej połowy XVII wieku. Co jest takiego wyjątkowego w tej ikonie?
- Jest ona charakterystyczna dla warsztatów ikon działających na terenie dawnej Rzeczypospolitej - mówi Krystyna Stawecka.
I dodaje: Ta ikona cechuje się wyraźnym konturem w opracowaniu postaci, a także charakterystycznym rozmalowaniem partii cielesnych. Brakuje tu też proporcji - podkreśla Stawecka.
O ten unikat supraskie muzeum konkurowało z Muzeum Narodowym w Krakowie. To właśnie tam ikona Zstąpienia do otchłani była przechowywana w depozycie. Jednak prywatny kolekcjoner sztuki, do którego należała, sprzedał ją supraskiemu muzeum.
- Teraz zostanie poddana naukowemu opracowaniu. Planujemy pokazać ją na wystawie 29 września - informuje Krystyna Stawecka.
Nowy nabytek będzie uzupełnieniem supraskiego zbioru. Przeważają tu ikony rosyjskie datowane na XVII-XIX wiek.
- W kolekcji znajduje się również niewielki zespół ikon reprezentujących polskie tradycje ikonograficzne. Wśród nich znalazły się zabytki właściwe dla szkoły lwowskiej XVII wieku, „karpackiej” XVII i XVIII wieku, a także lokalnych artystów tworzących na potrzeby świątyń unickich - wyjaśnia Aneta Jurgilewicz-Stępień z muzeum.
Cenny zabytek zakupiono w ramach projektu, którego celem jest uzupełnianie kolekcji, tworzenie zbiorów prezentujących konkretną szkołę ikonograficzną, czy też warsztat.
Łączna wartość projektu wynosi 58 650 zł. Ministerstwo kultury przyznało na to 40 tys. zł dotacji.
Zobacz też:Muzeum Ikon w Supraslu odnowiło ikony
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?