- Większość ludzi chętnie nas wspomaga. Nasze puszki zapełniają się - mówi Marek Andrzejuk, jeden z MotoMikołajów, który w sobotę kwestował w galerii przy ul. Hetmańskiej. Tego stoiska trudno było nie zauważyć. Obok Mikołajów stały wspaniałe motocykle, które można było do woli podziwiać. Przyciągnęły m.in. Monikę Gojlik i jej córkę Natalkę. Był datek do puszki. - Zawsze warto wspierać takie akcje -podkreśla Monika Gojlik.
Przeczytaj również: MotoMikołaje 2016. Damian Jackowski: Prezenty to tylko miły dodatek [ROZMOWA, ZDJĘCIA]
- 100 proc. zebranych środków pójdzie na prezenty dla podopiecznych Domu Dziecka nr 2 w Białymstoku. W tym tygodniu będziemy robić zakupy - dodaje Marek Andrzejuk. Przypomina, że do akcji można się włączyć biorąc także udział w internetowej licytacji.
Finał akcji już w weekend. W sobotę 3 grudnia motocykliści wyruszą do dzieci, a razem z nimi obładowane prezentami sanie.
Zobacz też:
MotoMikołaje Białystok 2015. Bawią się i pomagają (zdjęcia, wideo)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
