Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monitoring widzi nielegalny handel, niektóre bójki. Ale wandali już nie

(mak)
Centrum monitoringu w komendzie przy Bema
Centrum monitoringu w komendzie przy Bema fot. Archiwum
Zniknął problem plakatów, szybciej reagujemy na chuligańskie wybryki w centrum - wylicza zalety monitoringu Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej. Ale nie wszystko jest w stanie zobaczyć

Kamery miejskie to inwestycja, która miała poprawić nasze bezpieczeństwo. Zdaniem strażników, to nieoceniona pomoc w pracy. Mieszkańcy Białegostoku wytykają jednak, że zbyt często patrzy akurat w inną stronę.

Tak jak w sierpniu tego roku, gdy ktoś obrzucił farbą mural przy ulicy Zamenhofa. Nie zarejestrowała tego kamera, bo była w tym momencie odwrócona w inną stronę. Na nagraniu z monitoringu tylko przez sekundę widać uciekającą postać. Wandala nie da się rozpoznać. Do dziś go nie złapano.

- Sprawca był przygotowany - tłumaczy Jacek Pietraszewski, rzecznik straży miejskiej. - Mężczyzna ubrał się na czarno, chował za samochodami, momentami nawet szedł tyłem. Wiedział, że tam jest kamera.

- To po co nam taki monitoring? To tylko wyrzucone w błoto pieniądze - zauważa na naszym forum pani Agnieszka.

Ale nie zawsze kamera jest ślepa. Udowadnia to nagranie z września tego roku. Przy ulicy Jurowieckiej spaceruje podejrzana kobieta. Co chwilę wchodzi w krzaki, chowa tam torby. Sprzedaje ludziom nielegalne papierosy i alkohol. Kamera śledzi jej każdy ruch. Widzimy twarz, rejestrację jej samochodu. Szybko okazuje się też, kto jest jej wspólnikiem.

Jeszcze tego samego dnia zatrzymuje ich straż miejska. Konfiskuje towar. Nagranie będzie dowodem w sprawie. - Na podstawie monitoringu kierujemy do sądu kilkaset spraw miesięcznie. To niepodważalny dowód - podkreśla Pietraszewski.

Co widzą kamery? Ludzi pijących na rynku, wieszających nielegalne plakaty, bójki w centrum. Strażnicy podkreślają, że nagranie z kamery zastępuje świadka w sądzie.

Za monitoring płacimy rocznie blisko 400 tysięcy złotych. Za te pieniądze urząd miejski utrzymuje, konserwuje i naprawia 83 kamery. W przyszłym roku dodatkowo zainstaluje 20 nowych. Koszt inwestycji to 600 tysięcy złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny