Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mniej pieniędzy na aparaty słuchowe i 3 miesiące czekania. Tak NFZ ogranicza wydatki

Fot. Wojciech Oksztol
Pięć lat temu, jak załatwiałam aparat słuchowy, nie musiałam na niego czekać w jakiejś kolejce. Teraz, żeby go otrzymać z refundacją muszę uzbroić się w cierpliwość na trzy miesiące – mówi Zuzanna Wilk.
Pięć lat temu, jak załatwiałam aparat słuchowy, nie musiałam na niego czekać w jakiejś kolejce. Teraz, żeby go otrzymać z refundacją muszę uzbroić się w cierpliwość na trzy miesiące – mówi Zuzanna Wilk. Fot. Wojciech Oksztol
Będę musiała trzy miesiące na aparat słuchowy czekać. Dzięki Bogu ja mam jeszcze ten stary, który chcę wymienić. Współczuję tym ludziom, którzy go nie mają i tyle czasu nic słyszeć nie będą - mówi Zuzanna Wilk, która wczoraj rozpoczęła żmudną procedurę pozyskania aparatu słuchowego.

Teraz to i czekania i chodzenia więcej za tymi aparatami słuchowymi. Dobrze, że nogi jeszcze mam zdrowe, chociaż osiemdziesiąt lat już skończyłam - mówi Zuzanna Wilk. - Będę chodzić, a potem czekać. Nie ma innego wyjścia.

Pani Zuzanna to jedna z wielu ofiar ograniczenia wydatków NFZ na sprzęt ortopedyczny, do którego zalicza się też aparaty słuchowe.

Wniosek przyjdzie pocztą za trzy miesiące

Od 1 lipca osoby niedosłyszące nie mogą, tak jak wcześniej, od ręki dostać aparatu słuchowego.

- Pacjent przychodzi do nas. My odsyłamy go do NFZ. Tam zostawia wniosek o wydanie aparatu - mówi Sylwia Nalewajko z jednego z białostockich gabinetów audioprotetycznych.

Podstemplowany wniosek pacjent otrzymuje pocztą dopiero po trzech miesiącach. I wtedy znów musi rozpocząć wędrówkę po gabinetach protetycznych.

Wiele osób bez mrugnięcia okiem spełni warunki, ustalone przez NFZ. Nowoczesny, cyfrowy aparat słuchowy kosztuje ponad 2 tys. zł. Niewiele starszych osób stać na jego zakup.

Po załatwieniu wszelkich formalności jest szansa na refundację z NFZ. Fundusz daje 610 zł. W przypadku trudnej sytuacji materialnej Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie dokłada kolejne 862 zł. Resztę można nazbierać samemu lub zdecydować się na tańszy, ale gorszy aparat słuchowy.

Pieniędzy będzie jeszcze mniej

NFZ nie ma pieniędzy na środki ortopedyczne.

- Z tego powodu byliśmy zmuszeni wprowadzić kolejki - mówi Adam Dębski z białostockiego oddziału NFZ.

Oszczędzają na niepełnosprawnych

Obowiązują od 1 lipca. Na początku sierpnia NFZ zrobił korektę planu finansowego i zmniejszył wydatki na zaopatrzenie w przedmioty ortopedyczne, w tym aparaty słuchowe. Wydatki zmniejszono o 1,7 mln zł.

I już wiadomo, że za rok pieniędzy będzie jeszcze mniej, prawdopodobnie o 1,3 mln zł.

- Minister Ewa Kopacz wielokrotnie deklarowała publicznie, że nie będzie szukała oszczędności wśród pacjentów najbardziej pokrzywdzonych przez los - mówi Anna Sulka, asystentka koordynatora programu prospołecznego NTM - Normalnie Żyć. - Organizacje zrzeszające niepełnosprawnych już zapowiadają protesty przeciw dyskryminacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny