Mimo porażki akademiczkom należą się wielkie brawa za podjęcie walki z faworyzowanym rywalem. Do szczęścia brakowało bardzo niewiele.
- Rywalki trochę nas zlekceważyły. Słyszałyśmy ich wypowiedzi, że cieszą się, bo na nas trafiły w play-off. Przegrałyśmy, szkoda. Ale pokazałyśmy im, że nic nie ma za darmo i jeśli chcą wejść do czołowej czwórki, mocno się namęczą - mówi libero białostockiej drużyny Magdalena Saad. - Na pewno to jeszcze nie koniec - dodaje.
Blok byłej kadrowiczki
Od początku meczu trwała zacięta walka. Dąbrowa Górnicza prowadziła w premierowej partii 9:6, ale przyjezdne błyskawicznie odrobiły straty. Dzięki atakom Joanny Szeszko i ofiarnej grze w obronie całej drużyny akademiczki wyszły nawet na prowadzenie 15:14, a potem 20:19. Niestety, końcówka należała do śląskiego zespołu. Przy wyniku 25:24 skutecznym blokiem popisała się kadrowiczka Katarzyna Gajgał i było po secie.
Kolejne trzy odsłony przebiegały pod dyktando jednej ze stron. Dwa razy górą były Podlasianki, imponując zespołową grą i niewielką liczbą błędów. W trzeciej partii dominowały za to zawodniczki z Dąbrowy Górniczej. Doszło zatem do tie-breaka.
Decydujący set nie zawiódł kibiców i było w nim wiele emocji.
- Prowadziłyśmy przy zmianie stron 8:6 i wydawało się, że sukces jest blisko. Niestety, w jednym ustawieniu straciłyśmy aż sześć oczek. - opowiada kapitan białostoczanek Joanna Szeszko. - Mocno dała nam się we znaki nasza była koleżanka klubowa Agata Pura, która raz po raz obijała nasz blok. Próbowałyśmy jeszcze ratować sytuację i niewiele brakowało, byśmy odrobiły straty. Niestety, przegrałyśmy 13:15 - dorzuca akademiczka.
Wtorek - szansa na rewanż
Zastępująca w ataku kontuzjowaną Małgorzatę Cieślę Szeszko spisała się bardzo dobrze, zdobywając aż 24 punkty, tyle samo, co uznana za MVP spotkania Pura.
We wtorek o godz. 18 w Dąbrowie Górniczej dojdzie do kolejnego starcia obu ekip. Rywalizacja w tej fazie play-off Plus Ligi Kobiet toczy się do trzech zwycięstw.
Wyniki play-off
MKS Dąbrowa Górnicza - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 3:2 (26:24, 21:25, 25:18, 20:25, 15:13). Stan rywalizacji: 1:0.
Dąbrowa G.: Śliwa, Pura, Sieczka, Szczurek, Liniarska, Gajgał, Strasz (libero) oraz Walawender, Wilczyńska, Haładyn i Sadowska.
Pronar Zeto: Godos, Szeszko, Ziemcowa, Gierak, Wysocka, Starzyk, Saad (l) oraz Gajewska, Bonczewa i Właszczuk.
Aluprof Bielsko-Biała - Gwardia Wrocław 3:0. Stan rywalizacji:1:0.
Muszynianka Muszyna - Centrostal Bydgoszcz 3:0. Stan rywalizacji: 1:0.
Budowlani Łódź - PTPS Piła 3:1. Stan rywalizacji: 2:0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?