Spotkanie
Spotkanie
Obchody Dnia Ziemi z konsulem USA w Krakowie, dwie wystawy fotograficzne i wyprawa do białoruskiej części Puszczy Białowieskiej. Wszystko to miało miejsce w ramach międzynarodowej, trzydniowej konferencji "Ochrona przyrody a rozwój - konflikt czy współdziałanie".
Kurier Poranny: Skąd obecność konsul generalnej USA w Białowieży?
Mirosław Stepaniuk: Organizatorem konferencji jest Białowieski Park Narodowy, przy pomocy finansowej konsulatu USA w Krakowie. Jest to też konferencja cykliczna. Amerykanie od siedmiu lat organizują w Polsce takie spotkania. Próbują pokazać dobre przykłady różnych działań prowadzonych przez parki narodowe.
BPN po raz pierwszy zorganizował takie spotkanie
- Fakt, do tej pory wszystkie konferencje w Polsce odbywały się w parkach górskich. W zeszłym roku, będąc na konferencji w Górach Stołowych, zadeklarowałem chęć zorganizowania takiego spotkania u nas. Pierwszy dzień był urozmaicony wystawą fotografii z ubiegłorocznej wyprawy klubu kajakowego z AGH z Krakowa. Wystawa pokazuje Wielki Kanion Kolorado, też park narodowy, który - podobnie jak nasz - jest na liście światowego dziedzictwa.
Poza tym zorganizowaliśmy symboliczne sprzątanie świata. Sprzątaliśmy żółty szlak.
Drugi dzień był poświęcony wymianie doświadczeń
- Z pokazaniem dobrych przykładów współpracy w ochronie przyrody z różnymi instytucjami, również samorządami. Zaprezentowały się zarówno polskie parki narodowe, jak i z USA, a także organizacje pozarządowe.
Co będzie owocem tej konferencji?
- Nie chodzi o to, żeby coś na siłę tworzyć - jakieś pisma, memoranda itd. Uważamy, że trzeba pokazywać dobre przykłady, ale także tematy problemowe, które w jednych miejscach są w miarę dobrze rozwiązywane, a w innych niestety są tematem, którego nie da się ugryźć. Nasza konferencja to miejsce przede wszystkim do wymiany doświadczeń. Ważne, aby się spotkali ludzie, którzy tym się zajmują i zaczęli rozmawiać normalnie. Często rozmawiamy przez osoby trzecie, albo słuchamy apeli, oświadczeń itd., a najważniejsza jest rozmowa z drugim człowiekiem. Nie przewidujemy publikacji, dlatego że taki jest system tych konferencji. Przede wszystkim mamy się spotkać i rozmawiać o tym, co nas nurtuje. Nie zawsze są to tematy dotyczące ochrony przyrody samej w sobie i jakichś konfliktów na tym tle. Np. bardzo fajny przykład dotyczący krajobrazów dźwiękowych w parkach.
Co to takiego?
- W innych parkach próbuje się ocenić, jaki jest wpływ różnych dźwięków na odczucia turystów. Takim przykładem jest film Michała Jelińskiego. Dźwięki były pokazane bez żadnych zakłóceń, czyli tylko dźwięk przyrody. W parkach, które są bliżej terenów zabudowanych, czy ciągów komunikacyjnych, jest bardzo duże zakłócenie naturalnego dźwięku i prawdę mówiąc, często turyści również powodują tego typu zakłócenia. W USA zaczęto już oceniać pewne krajobrazy pod kątem dźwięków. Czy jesteśmy w stanie usłyszeć tam tylko śpiew ptaka, szum wody, lasu, czy niestety, przeważają już sztuczne trendy typu szum miasta, samochodów. W Polsce kompletnie nie bierzemy tego pod uwagę. Planując inwestycje, powinniśmy zwracać uwagę, na ile poziom hałasu będzie wpływać na odczuwanie naturalnych dźwięków przyrody.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?