Prace lotniskowe
Prace lotniskowe
W połowie września zarząd złoży wniosek o decyzję środowiskową. Ta powinna być znana do końca roku. Dopiero wtedy będzie można myśleć o przetargach i pozwoleniach na budowę. Lotnisko musi powstać do 2015 roku, jeżeli chcemy skorzystać z unijnych pieniędzy. Około 250 mln zł mamy zagwarantowane z RPO na lata 2007-2013. Cała inwestycja to ponad pół mld zł.
Więcej miejsc pracy, rozwój gminy Tykocin i całego regionu. To nam da lotnisko w rejonie wsi Saniki - Sawino - Bagienki. Dlatego jak najbardziej popieramy tę inwestycję - mówi Tadeusz Świętorzewski z Narwiańskiego Stowarzyszenia Krajoznawczego.
Drugi Kazimierz
Dlatego wspólnie z Towarzystwem Przyjaciół Ziemi Tykocińskiej napisali list do marszałka województwa podlaskiego. Z poparciem dla lipcowej decyzji zarządu.
To wtedy władze województwa wybrały Saniki - Sawino - Bagienki jako miejsce budowy portu lotniczego. Tym samym odpadły Topolany i Nowe Chlebiotki.
Jednak ta decyzja wywołała protesty okolicznych rolników, którzy mogą stracić ziemię.
- Oczekujemy, że zarząd województwa zapewni godziwe odszkodowania rolnikom - piszą w swoim liście przedstawiciele tykocińskich stowarzyszeń.
Ale lotnisko to jedno. Równie ważna jest dla nich budowa obwodnicy Tykocina.
- Tylko ta uchroni to unikalne zabytkowe miasto przed wzmożonym ruchem, związanym z dojazdem do portu lotniczego - przypominają w piśmie.
- Pamiętajmy, że wielu turystów, którzy odwiedzają nasz region, pierwsze kroki kieruje do naszego miasta. Dlatego musimy o nie zadbać. Bo jest to miejsce, które może stać się drugim Kazimierzem. Wizytówką naszego województwa - dodaje Świętorzewski.
I przypomina słowa Agnieszki Osieckiej, która Tykocin ukochała szczególnie, nazywając go "miastem bajeczką". - Już wstępnie rozmawialiśmy z marszałkiem o obwodnicy. Po 20 września kolejne spotkanie - dodaje przedstawiciel Narwiańskiego Stowarzyszenia Krajoznawczego.
Jak ruch, to "ósemka"
- Nie łączmy sprawy lotniska z obwodnicą Tykocina. Nie ma takiej potrzeby. W dodatku największego ruchu w związku z lotniskiem spodziewamy się na "ósemce", a nie od strony Tykocina - mówi Bogusław Dębski, wicemarszałek województwa.
Listu od stowarzyszeń jeszcze nie widział. Za to w najbliższym czasie spotka się z rolnikami, od których trzeba będzie odkupić ziemię.
- Poszczególne osoby już zgłaszają się do departamentu inwestycji - dodaje Bogusław Dębski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?