Myślę, że przy wstępowaniu do bezpieki przeważały pobudki materialistyczne - zastanawia sie Marcin Markiewicz, współautor "Twarzy białostockiej bezpieki"
Głównym impulsem była chęć awansu, zarobku, podniesienia stopy życiowej. Nie można też wykluczyć autentycznych pobudek ideowych, tego, że czuli się mieczem i tarczą partii. Ale przede wszystkim decydowały pobudki materialne - uważa Marcin Markiewicz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!