Miasto robi biznes z prywatnymi inwestorami. Sprzedaje nieruchomości

To kwota realna. Jeśli uda się ją przekroczyć, tym lepiej - mówi Wiesław Bielawski, dyrektor departamentu skarbu w białostockim urzędzie miasta.

Jak co roku magistrat przygotował pulę gminnych nieruchomości, które będzie wystawiać na przetargi. Już znalazły nabywców działki pod budowę mieszkań przy ulicy Miłosza, Drewnianej i Warszawskiej.

Na inwestorów czekają kolejne tereny w białostockiej podstrefie Specjalnej Suwalskiej Strefy Ekonomicznej. Przygotowywany jest przetarg na sprzedaż działki o powierzchni 5,3 hektara w rejonie ulicy Karpińskiego. Cenę wywoławczą ustalono na 9,3 miliona złotych. Planowany termin przetargu to pierwsza połowa maja. Na drugą połowę roku zaś zaplanowana jest sprzedaż kolejnej działki, liczącej nieco ponad dwa hektary.

Ciekawą propozycją jest teren przy ulicy Piasta 1. Pod tym adresem znajduje się dość duża działka, przeznaczona na plac z usługami rekreacyjnymi i turystyką. Na razie przygotowywana jest jej wycena.
Deweloperzy będą mogli kupić nieruchomości m.in. przy ulicy Jana Pawła II - tu pod budownictwo mieszkaniowe przygotowano 2,6 tys. metrów. Takie samo przeznaczenie ma 1,1 tysiąca metrów przy Wrocławskiej.

Miasto sprzedaje również lokatorom mieszkania komunalne. W tym roku w prywatne ręce trafiły już 52 lokale.

- Obecnie przygotowuje się do sprzedaży w drodze przetargu publicznego dziewięć mieszkań - mówi dyrektor Bielawski.

Białystok nie tylko sprzedaje. Wkrótce stanie się też właścicielem bardzo wartościowej nieruchomości - pałacyku Tryllingów przy ulicy Warszawskiej 7. To dzięki zamianie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. W ramach transakcji CBA dostało od miasta liczącą 6 tys. metrów działkę przy ulicy Wiewiórczej. Jednak formalności związane z zamianą wciąż trwają. Transakcję musi jeszcze zatwierdzić ministerstwo skarbu. - Dopiero gdy pałacyk będzie naszą własnością, podejmiemy decyzje dotyczące sprzedaży lub ulokowania tam jednostek miejskich - mówi Wiesław Bielawski.

Wiadomo jednak, że nieruchomość wymaga poważnego remontu, bo jest zniszczona. Poza tym brakuje przy niej miejsc parkingowych.