MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok online. Transmisja TV na żywo w internecie

Tomasz Dworzańczyk [email protected] tel. 85 748 95 31
Stoper Jagi Ugo Ukah (na zdjęciu walczy z napastnikiem Lechii Zaurem Sadajewem) strzelił gola w Białymstoku i miał spory udział w tym, że Jagiellonia pojechała do Gdańska ze skromną zaliczką
Stoper Jagi Ugo Ukah (na zdjęciu walczy z napastnikiem Lechii Zaurem Sadajewem) strzelił gola w Białymstoku i miał spory udział w tym, że Jagiellonia pojechała do Gdańska ze skromną zaliczką Andrzej Zgiet
Żółto-czerwoni nie mają czasu na rozpamiętywanie słabszej ostatnio postawy, bo już dziś czeka ich rewanżowe spotkanie ćwierćfinałowe Pucharu Polski z Lechią Gdańsk. Podopieczni Piotra Stokowca pojechali na Wybrzeże bronić skromnej zaliczki z pierwszego meczu, wygranego u siebie 2:1.

Nie możemy w Gdańsku ograniczać się tylko do obrony, bo wynik 2:1 jest dość niebezpieczny. Na pewno musimy być przygotowani na to, że Lechia od początku meczu wyjdzie na nas wysoko, żeby szybko zdobyć bramkę i odrobić stratę. Idealnym scenariuszem dla nas byłoby strzelenie gola jak najszybciej, bo to pozwoli nam uniknąć nerwówki - mówi Ugo Ukah, piłkarz Jagi.

Stoper żółto-czerwonych nie mógł zagrać w sobotnim spotkaniu ligowym z Koroną Kielce ze względu na żółte kartki, ale teraz na szczęście będzie już do dyspozycji Stokowca. W porównaniu do ostatniego meczu trener białostockiego zespołu nie będzie mógł za to skorzystać z Adama Waszkiewicza, który nabawił się dość bolesnego urazu (stłuczenie mięśnia) i czeka go kilka dni odpoczynku. Na Wybrzeże pojechał za niego Filip Modelski, który ostatnio znajdował się poza kadrą meczową. W Gdańsku zabraknie natomiast leczących kontuzje Mateusza Piątkowskiego, Jonatana Strausa i Rafała Grzyba.

Kibice Jagi oczekują dzisiejszej potyczki z duszą na ramieniu, bowiem białostoczanie w dwóch poprzednich meczach ligowych wyraźnie zasygnalizowali obniżkę formy. Najpierw przegrali 0:1 w Krakowie z Cracovią, by kilka dni później zagrać jeszcze gorzej, ale szczęśliwie zremisować u siebie z Koroną 1:1, po golu Adama Dźwigały w ostatniej minucie.

- Nie ma co już wracać do tych spotkań. Sami wiemy, że nie były dobre w naszym wykonaniu. Dobrze, że szybko nadarza się okazja do rehabilitacji. Z Lechią na pewno będzie to wyglądało inaczej - zapewnia Michał Pazdan, kapitan Jagi.

Białostoczanom do gry w półfinale Puchru Polski wystarczy remis. Gdańszczan premiuje z kolei skromne 1:0, bądź każde wyższe zwycięstwo. W przypadku wygranej gospodarzy 2:1, do wyłonienia zwycięzcy potrzebna będzie dogrywka, a jeśli ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, rzuty karne.

- Nie jesteśmy przed rewanżem w jakiejś fatalnej sytuacji i choć po meczu w Białymstoku minimalnym faworytem jest Jagiellonia, to jesteśmy w stanie ten wynik odrobić u siebie - mówi Maciej Makuszewski, pomocnik Lechii.

W zespole z Gdańska nie zagrają kontuzjowani Deleu i Paweł Buzała, a pod znakiem zapytania stoi występ Sebastiana Madery.

- To bardzo ważne spotkanie dla Lechii, a w zasadzie jej trenera Michała Probierza. Nopwy właściciel klubu postawił przed nim dwa cele - awans do pierwszej ósemki w lidze oraz półfinał Pucharu Polski. Jeśli dziś nie ogra Jagiellonii, to tego drugiego już nie osiągnie - zauważa Kuba Staszkiewicz, dziennikarz Orange Sport.

To właśnie na antenie tej stacji można będzie obejrzeć transmisję z dzisiejszego meczu. Początek o godz. 20.30.

Program 1/4 finału PP

Dziś: Miedź Legnica - Arka Gdynia (godz. 18.30, pierwszy mecz 1:1), Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok (20.30, 1:2).
Jutro: Sandecja Nowy Sącz - Zagłębie Lubin (18, 0:2), Górnik Zabrze - Zawisza Bydgoszcz (19.46, 1:2).

Mecz Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok online. Transmisja TV na żywo w internecie

link 1

link 2

link 3

link 4

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny