Mecz Dinamo Batumi - Jagiellonia Białystok ONLINE. Transmisja na żywo. Gdzie obejrzeć STREAM LIVE

Jagiellonia - Dinamo Batumi. Znamy pierwszego rywala w europejskich pucharach

Jak dotąd białostocki zespół w Europie raczej nie błyszczał i szybko żegnał się z rozgrywkami. Jagę ogrywały Aris Saloniki, Irtysz Pawłodar i Omonia Nikozja. Tylko raz udało się jagiellończykom wyjść zwycięsko z pucharowej potyczki, kiedy przed dwoma laty los przydzielił im słabeusza z Litwy - Kruoję Pakruoje. Co ciekawe, w tym jedynym przypadku żółto-czerwoni pierwsze spotkanie grali na wyjeździe. Może będzie to dobry omen przed dwumeczem z Dinamo, z którym także zaczynamy od delegacji.

Mecz Dinamo - Jagiellonia. Jagiellończycy nie obawiają się Gruzinów

- Osobiście cieszę się, że najpierw zagramy na boisku rywala, bo zawsze lepiej jest grać rewanż u siebie - nie ukrywa Ireneusz Mamrot, trener Jagiellonii.

To jedna sprawa, ale szkoleniowiec białostoczan nie ukrywa zadowolenia, że jego zespół nie będzie grał w Batumi. Remontowany stadion Dinamo ma bowiem nawierzchnię sztuczną, natomiast murawa boiska w Kutaisi, gdzie przeniesiony został dzisiejszy mecz, jest naturalna.

- To nam zdecydowanie bardziej odpowiada, bo po pierwsze - na co dzień gramy i trenujemy na naturalnych boisku i przestawienie się na sztuczną nawierzchnię nie jest łatwe. Piłka zupełnie inaczej się zachowuje. Po drugie - na takiej murawie dużo łatwiej o kontuzje - zauważa Mamrot.

Jagiellonia Białystok - Dinamo Tbilisi 1:0. Piłkarze pobici

Z tym problemem nowy szkoleniowiec Jagi miał już zresztą okazję zmierzyć się w pierwszych dniach swojej pracy z białostoczanami. Najpierw podczas sparingu z cypryjskim AEK Larnaka urazów nabawili się Litwini - Fedor Cernych i Arvydas Novikovas, a kilka dni później kontuzji doznali Karol Świderski i Rafał Grzyb.

- W przypadku Fedora i Arviego skończyło się na strachu i obaj są do mojej dyspozycji na mecz w Gruzji. Gorzej wygląda sprawa z Karolem, któremu odnowił się niedawny uraz. Wygląda na to, że czeka go trzytygodniowa przerwa i na razie będziemy musieli radzić sobie bez niego - dodaje Mamrot.

Szkoleniowiec zabrał do Kutaisi 18 zawodników. Samolot wylądował na miejscu wczoraj w południe. Wieczorem jagiellończycy mieli jeszcze odbyć trening na stadionie, na którym w czwartek, o godzinie 18 polskiego czasu, rozpoczną pierwsze oficjalne spotkanie pod wodzą Mamrota.

- Nie mam jakiejś specjalnej tremy z tym związanej. Może adrenalina będzie nieco większa niż zawsze, bo to jednak debiut, ale ogólnie to nawet nie mam kiedy się stresować. Pracuję z zespołem od kilkunastu dni i starałem się wypełnić maksymalnie ten czas pracą - przyznaje Mamrot.

Mecz Jagiellonia Białystok - Legia Warszawa 1:4 (zdjęcia)

Szkoleniowca nie przeraża też pogoda w Gruzji i panujące tam o tej porze roku upały.

- Jeśli chodzi o mnie, to pogoda w ogóle mi nie będzie przeszkadzać - ja przecież tylko będę stał z boku. Gorzej mieć będą piłkarze, bo oni muszą biegać - żartuje białostocki szkoleniowiec.

Opiekun Jagi poważnieje jednak, kiedy mówi o najbliższym przeciwniku. Choć w zgodnej opinii żółto-czerwoni są faworytem starcia z Dinamo, to Mamrot przestrzega przed hurra optymizmem.

- Analizowaliśmy rywali i to wcale nie jest taki słaby zespół, jak się niektórym wydaje. Grają bardzo agresywnie, dużo biegają, potrafią operować piłką i mają dyscyplinę w grze defensywnej na wysokim poziomie - mówi Mamrot. - Jeśli chodzi o indywidualności, to w oczy rzuca się przede wszystkim napastnik Jarosław Kwasow, na którego będziemy musieli zwrócić szczególną uwagę - kończy.

Dinamo Batumi - Jagiellonia Białystok ONLINE. Kiedy i gdzie transmisja meczu za darmo na żywo w internecie

Mecz Dinamo Batumi - Jagiellonia Białystok w Kutaisi rozpocznie się w czwartek o godz. 18 polskiego czasu (miejscowego 20). Transmisję przeprowadzi dostępna w internecie gruzińska stacja Ajara TV.

Program I rundy el. do LE

Czwartek: Dinamo Batumi -Jagiellonia Białystok (godz. 18).

Zobacz też: