Marsz "Zakończyć Szaleństwo" w Białymstoku. Antycovidowcy znów wyjdą na ulice w ramach protestu (ZDJECIA)

Domagają się „zakończenia szaleństwa”, czyli zniesienia "przymusu" noszenia maseczek, powrotu dzieci do szkół i odmrożenia gospodarki. Przeciwnicy pandemicznych obostrzeń znów będą protestować na ulicach Białegostoku. Nie ukrywają, że manifestacja ma charakter antyrządowy.

- Zgromadzenie zostało zarejestrowane w urzędzie miasta. Składający napisał, że: "celem jest wyrażenie sprzeciwu wobec obostrzeń nakazujących zamykanie firm, szkół, wobec noszenia maseczek. Ma charakter antyrządowy" - poinformowała Urszula Boublej, rzeczniczka prasowa prezydenta miasta.

Organizator zadeklarował również liczbę uczestników. Ma być ich pięciu, zgodnie z obowiązującymi w Polsce zasadami dot. zgromadzeń. Chętnych do wyrażenia swojego buntu jest jednak więcej. Świadczy o tym liczba osób, które dodały się do wydarzenia "Białostocki Marsz - Zakończyć Szaleństwo" na Facebooku. Jest ich ponad 400.

Zobacz też:W całej Europie odbyły się protesty przeciwko blokadom rządowym i szczepieniom

"Marsz organizowany jest przez osobę prywatną - zapraszamy wszystkich którzy martwią się o Polskę" - piszą inicjatorzy akcji w sieci.

Uczestnicy marszu mają wyruszyć o godz. 15. spod fontanny z Rynku Kościuszki w Białymstoku. Będą się przemieszczać ulicą Lipową, Grochową, Kalinowskiego, przejdą przez Plac Niezależnego Zrzeszenia Studentów, ulicę Suraską i zakończą w tym samym miejscu.

Przypomnijmy, że tzw. antycovidowcy wraz z antyszczepionkowcami zorganizowali już manifestację w Białymstoku. W październiku ubiegłego roku ulicami miasta przeszedł tłum, który w znacznej części nie miał maseczek, a uczestnicy nie zachowywali dystansu społecznego. Interweniowała policja i marsz rozwiązano.

Nie tylko Polacy są zmęczeni pandemią i obostrzeniami. W marcu w całej Europie odbywały się protesty przeciwko blokadom rządowym i szczepieniom. Manifestacje odnotowano m. in. w Niemczech, Austrii, Wielkiej Brytanii, Finlandii, Rumunii i Szwajcarii.