Sułtanat Brunei zajmuje północny skrawek egzotycznej wyspy Borneo w Archipelagu Malajskim. W kwietniu Marcin Budynek, właściciel restauracji Fisza w Augustowie i Mariusz Olechno, Sushi Chef w Koku Sushi (największa franczyza sushi w Polsce wywodząca się z Białegostoku) przeprowadzili warsztaty kulinarne dla 20 studentów z prestiżowej szkoły wyższej The Culinary School Laksamana College of Business w Bandar Seri Begawan, stolicy Brunei.
Poland? Holand? A pierogi ruskie
Byli pierwszymi Polakami, którzy uczyli gotować tamtejszą młodzież.
- Przyznam, że większość nie wiedziała, gdzie jest Polska i myliła nas z Holendrami. Byliśmy dla nich absolutną egzotyką – mówi Mariusz Olechno. – Natomiast kiedy dowiadywali się, że przyjechaliśmy pokazać im muzułmański wkład w polską tradycję kulinarną, byli jeszcze bardziej zaskoczeni, choć zdecydowanie pozytywnie. My z kolei mieliśmy problem z zapamiętaniem bardzo trudnych imion naszych uczniów. Za ich przyzwoleniem nadawaliśmy więc im polskie. „Teresie”, która rokuje na znakomitego kucharza, zostawiliśmy swoje noże, co w kulinarnym środowisku jest wyrazem wielkiego uznania.
Czytaj też: Marcin Budynek (Fisza) i Mariusz Olechno (Koku Sushi) serwowali regionalne polskie dania w Malezji
Marcin Budynek (Fisza) i Mariusz Olechno (Koku Sushi) serwow...
Z dań, które zaprezentowali szefowie kuchni, a były to m.in. bliny ziemniaczane z wędzonym łososiem i sosem tatarskim, zupa z białych warzyw i ruskie pierogi, hitem okazały się te ostatnie. W Brunei prawie nieznany jest biały ser, były też kłopot w kupnem białych warzyw. Udało się jednak je zdobyć, a potrawy przypadły degustującym do gustu.
Mazurki na świątecznym stole tysiące kilometrów od Polski
Kucharze przylecieli na Borneo na zaproszenie polskiej ambasady w Malezji. Z jej inicjatywy przygotowali na uczelni wystawianą kolację, w której wzięli udział m.in. Krzysztof Dębnicki, Ambasador RP, Yang Mulia Awang Wardi Bin Hj Mohammad Ali, sekretarz ds. Kluczowych Gałęzi Gospodarki i Turystyki Brunei i władze szkoły. W menu były potrawy polskie i tatarskie z Podlasia. Kolacje poprzedziło otwarcie wystawy o polskich Tatarach.
- Przyznam, że w Brunei, liczącej niespełna 400 tys. mieszkańców, byliśmy nie lada sensacją – mówi Urszula Olechno, współwłaścicielka Koku Sushi, która towarzyszyła mężowi w kulinarnej wyprawie. – Każdego dnia ukazywały się o nas artykuły w prasie, kolację relacjonowała telewizja. Na ulicy wszyscy nas rozpoznawali i pozdrawiali. I o ile Azjaci są bardzo serdeczni to Bruneiczycy podwójnie.
Na okres świąteczny ekipa polskich kucharzy przeniosła się do stolicy Malezji – Kuala Lumpur. Tam w wielkanocną niedzielę wydała świąteczny obiad dla pracowników ambasady, dyplomatów i Polonii. Z największym sentymentem i wzruszeniem przejęte zostały mazurki.
Potem kucharze przygotowali jeszcze bankiet na 250 osób z okazji święta 3-maja, które Ambasada RP w Malezji obchodzi szczególnie uroczyście.
- Wiedzieliśmy już, że największym powodzeniem będą się cieszyć pierogi. Przygotowaliśmy ich 800. Poszły wszystkie, co do jednego, choć nikomu nie zabrakło – dodaje Mariusz Olechno.
Duet podlaskich kucharzy po raz drugi reprezentował Polskę w Malezji, wkrótce pokaże swoje kulinarne umiejętności także w innych krajach azjatyckich.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym problemem w Polsce
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?