Sprawa o przywrócenie Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego na stanowisko dyrektora lub wypłatę odszkodowania została bezterminowo zawieszona w sądzie pracy. Powodem jest inny proces byłego dyrektora.
Odwołaniem ze stanowiska Nałęcz-Niesiołowskiego zajmuje się także Wojewódzki Sąd Administracyjny, gdzie już kilka tygodni temu wpłynęła skarga na uchwałę zarządu województwa.
Były szef filharmonii uważa, że zwolniono go bezprawnie - jedynie na podstawie głosowania, bez podania faktycznych przyczyn. Zarzuca też byłemu pracodawcy, że nie zapoznał się z opinią Stowarzyszenia Przyjaciół Opery i Filharmonii Podlaskiej.
Oficjalnym powodem zwolnienia Marcina Nałęcz-Niesiołowskiego było nierealizowanie planów opery. W praktyce jednak dyrektor stracił stanowisko po ostrym konflikcie z muzykami orkiestry.
Kolejną rozprawę w sądzie administracyjnym w sprawie spornej uchwały wyznaczono na 6 października.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?