Mandat za parkowanie po pięciu latach. Urzędnik nie wie, jak to wytłumaczyć.

Brakuje dosłownie kilku dni do okrągłych pięciu lat, kiedy to rzekomo nie zapłaciłem za parkowanie w strefie. Nie uchylam się od płacenia mandatów i na pewno nie wyrzuciłbym wezwania do kosza. Ale dziś nie jestem w stanie nikomu udowodnić, że pięć lat temu nie było mnie w centrum! Dlaczego to tak długo trwa? - pyta pan Janusz.

Odpowiada Dariusz Korolczuk, biuro komunikacji społecznej: Obowiązek zapłaty za parkowanie pojazdu powstaje już w momencie zaparkowania auta, a nie po otrzymaniu wezwania do zapłaty. Parkując pojazd w strefie płatnego parkowania, korzystający z drogi jest więc zorientowany, że opłatę tę winien uiścić.

Obowiązek uiszczenia opłaty za parkowanie w strefie przedawnia się z upływem pięciu lat, zatem organ nakładający kary ma prawo dochodzić swoich roszczeń w ciągu całego okresu wskazanego przez ustawodawcę.