Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

LOTNISKOwiec albo Mistrale

Tomasz Maleta
Tomasz Maleta
Tomasz Maleta Wojciech Wojtkielewicz

Poniedziałkowa debata o planowanym lotnisku dyspozycyjnym na Krywlanach jeszcze raz utwierdziła mnie w przekonaniu, że jakakolwiek lotnicza inwestycja przerasta percepcję naszej klasy samorządowo-partyjnej różnych szczebli. Zarówno z prawa, z lewa, jak i z centrum. Bo gdy my wciąż dyskutujemy o innowacjach, inni po prostu je wdrażają.

By ich przebić nie wystarczy już tylko pas startowy dla małych i średnich samolotów, jak planuje magistrat, czy też znacznie dłuższy, jak marzą zwolennicy regionalnego portu. Musimy postarać się o lotniskowiec, który zakotwiczy na Białej. Tym samym spełnimy sen o flocie nie tylko powietrznej. W końcu przynależymy do regionów nadmorskich i peryferyjnych.

Lotniskowca jednak nie zwodujemy, ale zawsze możemy nabyć nieprzekazane Rosji desantowe Mistrale. Wprawdzie jeden bardzo słono kosztuje, ale kto bogatemu zabroni? Zresztą przy dobrych negocjatorach możemy wytargować go od Francuzów bezpłatnie w ramach wzmacnianie wschodniej flanki NATO i rekompensaty za niespełnione obietnice sprzed 70 lat.

Przepraszam za ten sarkazm, ale dwugodzinna dysputa o lotnisku na sesji rady miasta na nic więcej nie zasługuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny