Napastnik niemal natychmiast został zatrzymany przez policję, która oświadczyła, że traktuje zajście jako "incydent terrorystyczny". Do ataku doszło wieczorem na stacji Leytonstone, we wschodniej części Londynu. Policjanci, by obezwładnić napastnika użyli paralizatora. Według jednego z brytyjskich dzienników mężczyzna miał krzyczeć "To za Syrię!", ale rzecznik policji nie potwierdził tych doniesień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?