Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lipowa 29. Były tu hotele Kupiecki i Palace

Wiesław Wróbel / Biblioteka Uniwersytecka
Kamienicę przy ul. Lipowej 29 wzniósł w 1889 r. Rachmiel Goldfarb
Kamienicę przy ul. Lipowej 29 wzniósł w 1889 r. Rachmiel Goldfarb Wojciech Wojtkielewicz
Dom pod nr 29 to kolejny przystanek na trasie wędrówki po historycznych budynkach przy ul. Lipowej. Kamienica stojąca dziś na rogu skrzyżowania ulic Grochowej i Lipowej nosi piętno licznych oraz daleko idących przekształceń czy remontów, dokonanych w ciągu powojennych dekad.

Z pierwotnej bryły zachowała się tak naprawdę tylko część frontowa domu. Natomiast uproszczono fasadę oraz zlikwidowano dwie okazałe oficyny, stojące niegdyś wewnątrz posesji i tworzące typową podwórzową "studnię". Jedynie symetryczny układ okien, balkonów i witryn sklepowych w parterze stanowią skromną pozostałość przeszłości omawianego dziś budynku. Warto zresztą dodać, że niegdyś nie przylegał on bezpośrednio do ulicy Grochowej. Jeszcze przed II wojną światową była to niewielka uliczka ciągnąca się pomiędzy ciasną drewnianą zabudową. Przy jej skrzyżowaniu z ul. Lipową stały dwa drewniane domy, sąsiadujące bezpośrednio z kamienicami pod nr 29 i 31.

Dzieje posesji, dziś przyporządkowanej do nr 29, przez prawie 100 lat związane były z trzema pokoleniami rodziny Goldfarbów. Ale zanim właścicielem został senior rodu, Chackiel Goldfarb, w latach 70. XVIII w. należała ona najprawdopodobniej do garncarza Piotra Zygmuntowicza. Otrzymał ją w posiadanie od Jana Klemensa Branickiego na podstawie dokumentu z 8 maja 1758 r. Następnie wybudował na niej drewniany domek, który stał jeszcze w początkach XIX w.

W 1810 r. posesja ta należała już do nieznanego bliżej Jana Tuszcza, zaś w 1825 r. do Kazimierza Petrzykowskiego. Niedługo później nastąpiła ponowna zmiana właściciela. Zostali nimi Fajwel, Fejga i Bejla Borowscy (lub Bobrowscy).

To od nich w 1832 r. całą nieruchomość wykupił wspomniany Chackiel Goldfarb. Natomiast w 1840 i 1841 r. rozszerzył granice swojej działki o dwa sąsiednie place należące do Jana Rybaka i Chajki Zabłudowskiej. W ten sposób utworzył jedną długą posesję, na której przed 1853 r. wzniósł nowy większy drewniany dom, stojący od frontu przy ul. Lipowej. Rodzina pochodziła z miasteczka Orla na Podlasiu, a jej głównym źródłem dochodu, jak się zdaje, było właśnie posiadanie nieruchomości z domem i mieszkaniami pod wynajem. Chackiel Goldfarb żonaty był z Merką, z którą doczekał się pięciorga dzieci: synów Rachmiela, Josela i Wolfa oraz córek Frumy i Frejdy.

Chackiel zmarł przed 1875 r. Tego roku dokonano podziału majątku pomiędzy jego liczne potomstwo - dzieci i wnuki. W wyniku łącznie trzech skomplikowanych działań dwie działki tworzące posesję Goldfarbów przypadły najstarszemu (i jedynemu żyjącemu) synowi Chackiela, Rachmielowi, a także jego wnukowi, noszącemu również imię Rachmiel. Pierwszy otrzymał część frontową z drewnianym domem zbudowanym przez jego ojca.

Z tzw. świadectwa zastawnego z 8 grudnia 1889 r. dowiadujemy się, że w tym czasie Rachmiel Goldfarb posiadał już trzypiętrową murowaną kamienicę z dwiema tylnymi oficynami. Jej budowa była zapewne możliwa dzięki pożyczce, jaką Rachmiel zaciągnął w lutym 1889 r. w Petersbursko-Tulskim Banku Ziemskim. Na podstawie tych dwóch dokumentów możemy wnioskować, że ta kamienica powstała między lutym a grudniem 1889 r.

Rachmiel Goldfarb zmarł jeszcze przed 1915 r., pozostawiając dwóch synów Abrama i Mowszę. W 1929 r. sprzedali oni rodową własność przy ul. Lipowej 29 za kwotę 100 tys. zł. Marii Monczer i Chanie Nowogródzkiej. Na kilka tygodni przed wybuchem II wojny światowej Chana odstąpiła część posiadanych praw własności swemu mężowi Bencjonowi.

Najwcześniejsze informacje o lokatorach domu Rachmiela Goldfarba przy ul. Lipowej pochodzą z 1897 r. Dużą część nowiutkiego budynku zajmował w tym czasie hotel "Kupiecki", prowadzony przez samego właściciela (który oczywiście miał tu swoje mieszkanie). Możliwe, że to właśnie prowadzenie owego pensjonatu było przyczyną, dla której Goldfarb wzniósł okazałą kamienicę i w kolejnych latach brał następne, wysokie pożyczki. Później hotel przejął po Rachmielu jego syn Mowsza. W 1914 r. miejsce hotelu "Kupieckiego" zajął "Palace", prowadzony przez Lipę Edelmana. Działał przez niemal całe dwudziestolecie międzywojenne. Oprócz hotelu w parterze Rachmiel Goldfarb prowadził restaurację serwującą kuchnię koszerną. W 1897 r. wśród lokatorów było dwóch agentów pośredniczących w sprzedaży wyrobów białostockich przedsiębiorstw - I. Wysok i G. Szacki, a także zakład pralniczy Ostrowskiego. Tuż przed końcem zaboru rosyjskiego u Goldfarbów mieścił się gabinet lekarski Bolesława Knapińskiego, sklep z futrami Saula Kurjańskiego i Lipy Minesa oraz zakład krawiecki Josela Gorodnera.

W latach 1919-1939 w domu przy ul. Lipowej 29 swoje siedziby miały m.in. sprzedaż sukna i kołder Abrama Kalińskiego, pracownia obuwia Dawida Grynera, kawiarnia Katarzyny Rakowskiej a później herbaciarnia Aleksandra Rakowskiego, cukiernia Alfreda Meliga (tych troje mieszkało także w omawianej kamienicy), piekarnia i kawiarnia braci Nochlin, fryzjer Rubin Łazowski oraz sklep bławatny F. Szpitalnej. Obok przedsiębiorstw handlowo-usługowych w murach kamienicy działała w latach 30. XX w. prywatna szkoła religijna "Tojra Tmimo" należąca do I. M. Gutmana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny