Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Okręgowa w Białymstoku. W toku postępowania przesłuchano kilkunastu świadków, przeprowadzono liczne przeszukania, oględziny miejsc i zabezpieczonych przedmiotów, dokonano wizji lokalnej. Powołano też szereg biegłych, m.in. z zakresu medycyny sądowej, daktyloskopii, badania broni i balistyki, chemii oraz psychiatrii sądowej.
Wszystkie te elementy pozwoliły na postawienie Karola K. w stan oskarżenia. Akta właśnie przesłano do Sądu Okręgowego w Białymstoku, gdzie toczyć się będzie proces.
Od tragicznych zdarzeń minął ponad rok. 30 października 2017 r. w podhajnowskiej wsi Lipiny w mieszkaniu zmarłego Mariana S. odbywała się zakrapiana impreza, w której uczestniczyło kilka osób - w tym również oskarżony. Z ustaleń śledztwa wynika, że Marian S. żalił się gościom, że odeszła od niego partnerka. Z powodu zawodu miłosnego stracił chęci do życia. Myśli o samobójstwie, ale nie ma odwagi, żeby odebrać sobie życie.
Zobacz także: Morderstwo w Hajnówce. Do końca życia może być w więzieniu
Po pewnym czasie uczestnicy spotkania znudzili się tą tematyką. Rozmowę z Marianem S. kontynuował jedynie Karol K. W jej trakcie gospodarz przyniósł karabin Mauser 98 kaliber 8x57 (miał go od dziadków), naładował i przekazał go oskarżonemu. Ten po wymierzeniu w głowę Mariana S. oddał strzał. 41-latek zginął na miejscu.
Tego samego dnia podejrzany został zatrzymany.
- Karol K. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i wyjaśnił, że dokonał zabójstwa Mariana S. na jego prośbę, chcąc ulżyć jego cierpieniom - relacjonuje prokurator Łukasz Janyst, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Zobacz także: Zbrodnia w Czeremsze. 27-latek udusił swego ojca. Za lata udręki. W piątek ruszył proces
Karol K. wciąż pozostaje w tymczasowym areszcie. Za zabójstwo grozi mu kara co najmniej 8 lat więzienia.
Oskarżony był w przeszłości karany m.in. za stosowanie przemocy i gróźb karalnych wobec funkcjonariusza publicznego, za co ponad 6 miesięcy spędził za kratami. Przed sądem odpowie w warunkach recydywy.