MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lidia Samosiuk wygrała stówkę

Magdalena Kuźmiuk
Magdalena Kuźmiuk
Rodzinna wycieczka do Ciechanowca sprawiła nam ogromną frajdę. Zwłaszcza Muzeum Rolnictwa. Spacerowaliśmy kilka godzin - opowiada Lidia Samosiuk z osiedla Młodych w Białymstoku, mama niespełna półtorarocznej Dorotki i trzyletniej Agatki.
Rodzinna wycieczka do Ciechanowca sprawiła nam ogromną frajdę. Zwłaszcza Muzeum Rolnictwa. Spacerowaliśmy kilka godzin - opowiada Lidia Samosiuk z osiedla Młodych w Białymstoku, mama niespełna półtorarocznej Dorotki i trzyletniej Agatki. Wojciech Wojtkielewicz
Bardzo nam miło rozdawać stówki naszym Czytelnikom! A lista laureatów naszej loterii rośnie z dnia na dzień. Dziś kolejna szansa na wygraną!

- Byłam zaskoczona waszymi odwiedzinami. Choć przyznam, że chyba traf chciał, że akurat gazeta była w domu - przyznaje z uśmiechem Lidia Samosiuk z osiedla Młodych.

Czytelniczka nie ukrywa, że „Kurier Poranny” kupuje sporadycznie, bo opieka nad dwiema córeczkami pochłania tyle czasu, że nie zawsze starcza go na codzienną prasówkę.

- Jak szukałam pracy, to kupowałam „Poranny” codziennie. Pracę udało się znaleźć - mówi pani Lidia, która - jak się okazuje - już kilka lat pracuje w świetlicy jednej z podstawówek.

Nie jest rodowitą białostoczanką, podobnie jak jej mąż, ale mieszkają w Białymstoku już dwanaście lat. Jakie artykuły najbardziej lubi czytać pani Lidia?

- O historii Białegostoku - uzupełnia Czytelniczka.

Wygrana w naszej loterii stówka została wydana zanim jeszcze pani Lidia ją odebrała.

- Kiedy dowiedziałam się, że wygrałam, postanowiłam, że rodzinnie wybierzemy się na wycieczkę do Ciechanowca. To był akurat długi weekend, pogoda była piękna, więc wyprawa udała się fantastycznie - cieszy się pani Lidia.

Od poniedziałku do piątku nasz przedstawiciel w loterii „Stówka za czytanie” przemierza ulice w Białymstoku i innych miejscowościach. Do rozdania ma cztery promesy uprawniające każdego z czterech Czytelników do odbioru wygranych 100 złotych. By wygrać, pełnoletni Czytelnik musi tylko pokazać aktualne (na dzień wizyty) wydanie „Kuriera Porannego”. No i oczywiście być w domu, kiedy do niego zapukamy.

Jeśli pod jednym adresem będzie kilka aktualnych wydań „Porannego”, stówka jest, niestety, tylko jedna. Jeśli zdarzy się sytuacja, że zapukamy do Ciebie, Czytelniku, a Ty nie będziesz miał „Porannego”, dostaniesz od nas aktualne wydanie. Ale szansa na 100 złotych w tym dniu Cię ominie. Jeśli nie uda się rozdać czterech promes, nagrody przechodzą na kolejny dzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny