MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kuźnica: Ktoś strzelał do tablic informacyjnych. Ludzie boją się

(red)
Dziury po ostrej amunicji to wciąż za mało aby policja i prokuratura poważnie potraktowały sprawę
Dziury po ostrej amunicji to wciąż za mało aby policja i prokuratura poważnie potraktowały sprawę Archiwum/Anatol Chomicz
Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie strzelania do tablic w gminie Kuźnica. Bo nie było przestępstwa.

- Nie ma żadnych dowodów na to, że doszło tam do zagrożenia życia - informuje Tomasz Pianko, prokurator rejonowy w Sokółce.

O sprawie informowaliśmy na początku września. Na trzech tablicach informacyjnych na trasie Kuźnica - Nowy Dwór i Kuźnica - Pawłowicze pojawiły się dziury po kulach. Nie wiadomo, kiedy i kto do nich strzelał.

- Niewielu jest świadomych, że wystrzelona kula może się nieść nawet 7 kilometrów. A tam mieszkają ludzie. To cud, że nikomu nic się nie stało - mówił nam Bonifacy Skonieczny z Sokółki. To on poinformował prokuraturę o sprawie. Decyzją o umorzeniu jest zaskoczony.

- Czy musi ktoś zginąć, aby prokuratura łaskawie zajęła się sprawą? - oburza się. Już złożył pismo o uzasadnienie postanowienia. Potem zamierza się odwołać .

- Ten, kto strzelał dalej może czuć się bezkarnie. A my dalej będziemy bać się przejeżdżać tą drogą - złości się pan Bonifacy.

Policja w Sokółce zakończyła postępowanie w sprawie 26 września. Powodem był brak danych dostatecznie uzasadniających podejrzenie popełnienie przestępstwa. Dziury po ostrej amunicji to wciąż za mało aby policja i prokuratura poważnie potraktowały sprawę.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny