Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupcy nie chcą przetargów

Martyna Tochwin [email protected]
Kupcy kontra burmistrz: wciąż bez porozumienia
Kupcy kontra burmistrz: wciąż bez porozumienia
Kupcy chcą aneksów do umów najmu, burmistrz na to się nie zgadza. Spór trwa już kilka tygodni i nie wygląda na to, by szybko się zakończył.

Kolejne rozmowy kupców z władzami miasta zakończyły się fiaskiem.

Sześćdziesięciu dwóch kupców wynajmujących lokale gminne dostało wypowiedzenia najmu. Muszą się wyprowadzić do końca września. Powód? Zbyt małe stawki czynszu. Łączy ich jeszcze jedno: wszyscy mieli umowy zawarte na czas nieokreślony. Teraz stoją przed wizją utraty pracy i dochodów.
- Jesteśmy po prostu wyrzucani z pracy. Pan burmistrz zafundował nam prezent i dzięki niemu 30 września kończymy pracę - mówią zdenerwowani przedsiębiorcy.
Na opuszczone lokale burmistrz chce ogłosić przetargi. Według niego to najlepsze rozwiązanie, na którym skorzystają wszyscy kupcy.
- Przygotowane jest zarządzenie, dzięki któremu dotychczasowi najemcy lokali będą mieli prawo pierwszeństwa najmu swojego lokalu za wylicytowaną stawkę - mówi Stanisław Małachwiej, burmistrz Sokółki.
Co to oznacza w praktyce? W przypadku, gdy to inny przedsiębiorca niż dotychczasowy najemca wylicytuje najwyższą stawkę, osoba która do tej pory prowadziła tam działalność będzie mogła go wynająć w pierwszej kolejności. Oczywiście pod warunkiem, że zgodzi się płacić wylicytowaną stawkę. W innym przypadku lokal trafi w ręce wygrywającego przetarg.
- To prawo pierwonajmu jest zupełnie bez sensu. Przecież to oznacza tylko tyle, że my mamy prawo powiedzieć "tak" najwyższej stawce czynszu - mówi Danuta Hrynkiewicz.

Nie możemy się dogadać

Kupcy nie godzą się na przetargi. Chcą, aby burmistrz wprowadził aneksy do dotychczasowych umów z wyższymi stawkami czynszów. Zapewniają, że taka droga jest możliwa.
- Wcześniej była mowa o aneksach, a teraz już nie można tak zrobić? Tutaj trzeba tylko dobrej woli burmistrza - mówi Marzanna Lech-Kisiel.
- Brak zgody na aneksy to zwykłe mydlenie nam oczu. Nam się po prostu wydaje, że pan burmistrz zwyczajnie nie chce nam ich dać - denerwują się kupcy.
Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza wyjaśnia, że aneksy są niedopuszczalne, bo przy ich zawieraniu wchodzi się na drogę negocjacji. A te nie mogą mieć miejsca.
Także Stanisław Małachwiej nie wyobraża sobie zawierania aneksów. Chodzi głównie o nowe stawki czynszów.
- W jaki sposób mamy podwyższać czynsze? Przecież są one zróżnicowane. Nie możemy ich podnieść ani procentowo, ani kwotowo, bo to będzie niesprawiedliwe. A innej drogi nie ma. Przecież nie będziemy z każdym negocjować nowych stawek ani się dogadywać, bo to jest niezgodne z prawem - wyjaśnia Małachwiej.

Umowa nie na wieczność

Stanisław Małachwiej tłumaczy, że sprawy najmu lokali muszą być w końcu uregulowane. Taki stan jak teraz jest bowiem źle postrzegany przez innych sokólskich kupców, którzy wynajmują lokale u prywatnych właścicieli i płacą wyższe czynsze.
- Jeżeli nic nie zrobimy, to kupcy będą zadowoleni, a inni będą mówić, że gmina rozdaje lokale na preferencyjnych warunkach - mówi burmistrz. - Nasi najemcy są tylko pewnym wycinkiem sokólskiego społeczeństwa, a ludzie oczekują, że sprawy najmu zostaną w końcu uregulowane.
Kupcy nie godzą się jednak na proponowane przez burmistrza przetargi. Podkreślają, że włożyli w swoje lokale mnóstwo pracy i pieniędzy po to, by móc tam działać. Inwestowali, bo mieli umowy na czas nieokreślony i nie spodziewali się takiego obrotu spraw.
- Błędne jest założenie, że skoro umowa na czas nieokreślony, to już na zawsze. Taką umowę można wypowiedzieć zawsze - podkreśla burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny