Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Zalewski: Przeklęta reforma i mecze u siebie

Tomasz Dworzańczyk [email protected]
Trenerowi Olimpii Zambrów Krzysztofowi Zalewskiemu nie udało się utrzymać zespołu w  II lidze, ale beniaminek z Podlasia wstydu nie przyniósł  i zostawia po sobie dobre wrażenie na tym szczeblu
Trenerowi Olimpii Zambrów Krzysztofowi Zalewskiemu nie udało się utrzymać zespołu w II lidze, ale beniaminek z Podlasia wstydu nie przyniósł i zostawia po sobie dobre wrażenie na tym szczeblu Andrzej Zgiet
Mimo przesądzonego już spadku do III ligi Olimpii Zambrów, trener Krzysztof Zalewski znajduje wiele pozytywów mijającego sezonu

Kurier Poranny: Na dwie kolejki przed końcem sezonu Olimpia straciła szansę na pozostanie w lidze. Można powiedzieć, że cudu w Zambrowie nie było?

Krzysztof Zalewski: Nie traktowaliśmy tego w ten sposób i wierzyliśmy, że mimo wszystko jesteśmy w stanie uniknąć degradacji, choć każdy też zdawał sobie sprawę, że w związku z reformą rozgrywek, nie będzie to łatwe. Jako trener na pewno jestem zawiedziony, bo postawiłem sobie cel, jakim było utrzymanie się i go nie zrealizowałem. Trochę żal, że spadamy, bo gdyby nie reforma rozgrywek, to byśmy się spokojnie utrzymali. Na dwie kolejki przed końcem mamy 40 punktów, a możemy jeszcze tę zdobycz powiększyć. To wynik, który w normalnych warunkach pozwoliłby uniknąć degradacji. Przykładowo, Wigry Suwałki w poprzednim sezonie zgromadziły 36 oczek i to im wtedy wystarczyło.

Może więc nie warto było porywać się na grę w drugiej lidze, skoro z góry było wiadomo, że po roku spadniecie.

Wręcz przeciwnie, uważam, że to był bardzo dobry pomysł. Graliśmy w drugiej lidze z bardzo silnymi zespołami i zyskaliśmy przez to olbrzymie doświadczenie, które zaprocentuje w przyszłości. Wstydu nie przynieśliśmy, a obok nas spadają przecież dużo większe ośrodki piłkarskie niż Zambrów.

Są już jakieś plany na kolejny sezon?

Myślę, że na razie jest jeszcze za wcześnie, żeby się na ten tremat wypowiadać. Pewne jest to, że chcemy pożegnać się z drugą ligą jak najlepiej i wygrać dwa pozostałe spotkania. Po sezonie przyjdzie natomiast czas na refleksję i podsumowania.

Ale chyba już teraz można pokusić się o wstępne wnioski. Czego zabrakło, co można było zrobić lepiej?

Zawsze jest coś do poprawy i w naszym przypadku też tak było. Przede wszystkim za mało punktów zdobyliśmy na własnym boisku i tu upatrywałbym głównych przyczyn spadku. Graliśmy na sztucznej płycie - to miało być naszym atutem, tymczasem okazało się przekleństwem. Odpadł element zaskoczenia, bo większość ekip przygotowywało się zimą na sztucznych boiskach i wiosną doskonale radziło sobie w takich warunkach u nas. Nie wiem, co byłoby, gdybyśmy podejmowali rywali na naturalnej murawie, ale faktem jest, że na wyjazdach spisywaliśmy się o wiele lepiej. Gdyby zrobić tabelę meczów wyjazdowych w tym sezonie, to bylibyśmy w ścisłej czołówce.
Najlepszy i najgorszy mecz w tej rundzie?

Tych dobrych było kilka. Nie sięgając zbyt daleko - na pewno wygrane spotkania z Pogonią Siedlce, czy choćby ostatnio ze Stalą Rzeszów po 3:0. Najsłabsze, chyba te u siebie, choćby z Legionowią Legionowo, ale za łatwo oddaliśmy też punkty Olimpii Elbląg, z którą nie wykorzystaliśmy między innymi rzutu karnego. Przestrzelone jedenastki to w ogóle była nasza zmora, bo było ich w tym sezonie aż trzy i każda kosztowała nas stratę bardzo ważnych punktów.

Trener Jagiellonii Michał Probierz zapowiedział, że będzie stawiał na młodzież z regionu. Ze swojego zespołu kogo by mu Pan polecił.

Myślę, że spokojnie spróbować sił w wyższej lidze mogliby na przykład Michał Hryszko, Mariusz Gogol, Łukasz Grzybowski, Michał Steć, Michał Kuczałek, czy choćby walczący o podium wśród najskuteczniejszych strzelców drugiej ligi Kamil Zapolnik.

Zostaje Pan na przyszły sezon w Zambrowie, czy czas na zmianę klimatu?

Nie ukrywam, że jakieś wstępne rozmowy z działaczami już prowadziłem i na razie mogę powiedzieć tyle, że obie strony wyraziły chęć dalszej współpracy. Ale tak jak mówiłem wcześniej, do zakończenia sezonu pozostały jeszcze dwie kolejki i dopiero wtedy podejmiemy wszelkie decyzje na temat przyszłości.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny