Jakie są największe szanse rozwoju powiatu hajnowskiego?
Krzysztof Jurgiel: Rozwój powiatu hajnowskiego będzie w dużej mierze zależał od czynników zewnętrznych związanych z polityką rozwoju prowadzoną przez rząd i samorząd województwa. Szansą na rozwój jest realizacja koncepcji rozwoju zrównoważonego. Należy stosować model niszowy, którego główną zasadą jest wykorzystanie samorządności oraz atutów lokalnych przy jednoczesnym wsparciu rządowym. Pełniąc funkcję ministra w rządzie PiS doprowadziłem do ustanowienia programu dla Polski Wschodniej, przeznaczenia znacznych środków na inwestycje w ochronie środowiska, czy też realizację inwestycji infrastrukturalnych (S-19).
Na jakie priorytetowe dziedziny powinny stawiać lokalne władze?
Proponuję aby strategię rozwoju uzupełnić o ustalenie niszy rozwojowej oraz o wspieranie przedsiębiorczości lokalnej. Ważne jest wykorzystanie dokumentów przyjętych przez rząd w 2007 roku "Strategia rozwoju kraju do 2015 roku" oraz Wytyczne strategiczne rozwoju obszarów wiejskich.
Nowa jakość funkcjonowania samorządu to samorządność realizowana przez włączenie w proces rozwoju mieszkańców całego powiatu.
Jakie jest Pana stanowisko wobec obywatelskiego projektu zmiany Ustawy o Parkach Narodowych?
Projekt ustawy jest próbą schematycznego podejścia do mieszkańców powiatu hajnowskiego. Nie wolno w imię czyichś partykularnych interesów, podlewanych wzniosłymi ideami o wyższości racji ogólnokrajowych czy wręcz europejskich pozbawić lokalnej społeczności równorzędnego stanowienia o sobie samym i swoim życiu. Nie wolno w ustawie o ochronie przyrody wprowadzać zapisu, w efekcie którego dojdzie tu, w Puszczy Białowieskiej, na Mazurach i w innych regionach kraju do ubezwłasnowolnienia społeczności lokalnych, które są w rzeczywistości solą tej ziemi.
Czy widzi Pan szansę zażegnania sporu w sprawie poszerzenia Białowieskiego Parku Narodowego? Jak powinien być rozwiązany ten konflikt?
Trzeba doprowadzić do porozumienia rządu i samorządu jako reprezentanta społeczności lokalnej. Wszystko zależy od dobrej woli rządu. Muszą być stworzone warunki rozwoju regionu, do kultywowania tradycji i ich prezentacji oraz generowania dochodów, bez zamieniania regionu w kolejny obiekt cepeliowski. By zachować autentyczność życia musi funkcjonować zarówno park narodowy, jak też społeczność miejscowa pracująca w lesie w zawodach typowo. Można pogodzić i gospodarkę, i ochronę przyrody z rozwojem regionu - zrównoważonym rozwojem.
Dyrektywy unijne nie zakładają a piori, że na obszarach Natura 2000 ma być realizowana wyłącznie ochrona ścisła i w całości gospodarka ma być podporządkowana chronieniu siedlisk. Gospodarka ma być tak prowadzona, by nie pogarszać stanu siedlisk, a to jest realizowane i można to doskonalić pogłębiając wiedzę i umiejętności. Większość mieszkańców puszczy związana jest z nią od setek lat. Z pokolenia na pokolenie przekazywali sobie tradycję, tajemnice i umiejętności. Nie wolno z dnia na dzień pozbawiać ich praw, które otrzymali od polskich królów i które uszanował rosyjski imperator. Polska musi pokazać, że dba o człowieka Puszczy i o jej przyrodę, nie wynosząc tej drugiej ponad człowieka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?