Kryminalny Bielsk

Bielsk Podlaski pod względem liczby dokonywanych przestępstw nie różni się od innych stolic powiatowych w naszym województwie. Bo w największych miastach, czyli tam, gdzie kwitnie handel i jest największy ruch, najczęściej grasują złodzieje i bandyci.
- Tu bowiem mogą liczyć na anonimowość - tłumaczą policjanci. - Natomiast w małych mieścinach i gminach, gdzie wszyscy wszystkich znają, trudniej przestępcom wtopić się w tłum i niepostrzeżenie napadać na ludzi, włamywać się do mieszkań, samochodów albo sklepów.

Według danych, które uzyskaliśmy w Komendzie Powiatowej Policji w Bielsku, od stycznia do początku listopada w całym powiecie przestępcy popełnili 1165 przestępstw. Trzeba jednak dodać, że ponad połowa (dokładnie 613) to przestępstwa drogowe i kolizje, co oznacza, że większość z nich popełnili pijani kierowcy i drogowi piraci. Dla przykładu - w gminie Boćki, która jest raczej bezpieczną gminą, na 87 przestępstw aż 72 to przestępstwa drogowe i kolizje. Gdyby nie amatorzy brawurowej jazdy po pijanemu, to Boćki byłyby obok Rudki najbezpieczniejszą gminą w całym powiecie.

Statystyka

Według danych, zgromadzonych na naszą prośbę przez bielską policję, do najczęściej popełnianych przestępstw w całym powiecie należą:
l włamania do sklepów i innych obiektów (123),
l włamania do samochodów (56),
l włamania do mieszkań (24),
l kradzieże kieszonkowe (28),
l kradzieże samochodów i rowerów (po 18),
l bójki i pobicia (24).

W gminie Rudka policja nie odnotowała w tym roku pobić i bójek ani włamań do mieszkań, czy kradzieży samochodów. Było tylko jedno włamanie do sklepu i dwa do samochodów. Natomiast w Orli włamywacze wdzierali się do domów i sklepów, ale nie ruszyli ani jednego samochodu. W Boćkach zaś rozrabiali chuligani i amatorzy bójek. Były trzy pobicia, pięć razy zniszczono mienie i włamano się do siedmiu samochodów.
W gminie Wyszki na 40 przestępstw, tylko 15 to przestępstwa kryminalne - pobicie, napad uliczny, kilka kradzieży i włamań do samochodów oraz włamania do mieszkań i sklepów.
W Bielsku Podlaskim i całej gminie Bielsk policja odnotowała razem 750 przestępstw, co stanowi aż 65 procent wszystkich przestępstw w powiecie.

Według policji, w Bielsku jest jednak bezpieczniej niż w porównywalnych gminach i miastach województwa, bo nie grasowali tu w tym roku ani zabójcy, ani uzbrojeni i zorganizowani bandyci. Tu jednak przestępcy popełnili najwięcej uciążliwych społecznie przestępstw, takich jak: włamania (do mieszkań, sklepów i innych instytucji), napady uliczne, w mieszkaniach, włamania do samochodów, kradzieże rowerów oraz aut, a także uliczne wyrwy.
Miasto i gmina Brańsk, zaraz po Bielsku, jest jednym z najbardziej zagrożonych drobną przestępczością rejonów w powiecie. Złodzieje dokonali tu aż 26 włamań do sklepów i innych obiektów, czyli prawie dwa razy więcej niż w czterech gminach - Boćki, Orla, Wyszki i Rudka.