Często odwiedzają nas ekipy telewizyjne. Kamery i mikrofony rozbudziły wyobraźnię oraz ciekawość dzieci, które wpadły na pomysł, by nakręcić swój film - mówi Anna Zieniewicz, dyrektorka Domu Dziecka w Krasnem.
Z pomocą przyszli im białostoccy filmowcy.
- Dzieci same wymyśliły scenariusz. Nie mamy jeszcze ustalonego tytułu - mówi jeden z nich.
Zdjęcia są kręcone na terenie placówki, a także w Zabłudowie i Białymstoku. Jak mówi Anna Zieniewicz, film jest jakby urywkiem z życia codziennego jej podopiecznych. Jest to bowiem poruszająca historia o samotności i poszukiwaniu wiary we własne możliwości. Bo z takimi problemami najczęściej borykają się nastolatki.
Główną rolę w filmie gra 15-letni Jarek, uczeń zabłudowskiego gimnazjum. Już po pierwszym dniu zdjęciowym mógł się przekonać, jak ciężka jest praca aktora. Jednak Jarek przed kamerą radzi sobie dobrze. Co ważne, jest naturalny.
- Nasi podopieczni czują się potrzebni. Gra w filmie podnosi ich na duchu. To dla nich satysfakcja, że mogą coś same osiągnąć. No i może odkryjemy talenty - cieszy się Anna Zieniewicz.
Oprócz dzieci oraz pracowników Domu Dziecka w Krasnem, w filmie wystąpi także profesjonalny aktor - Bartosz Ćwik. Jedną z ról zagra też podinspektor Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Nie jest jeszcze znana data premiery filmu. Wiadomo, że prace nad nim zakończą się na początku czerwca.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?