Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krajowa "ósemka" już odblokowana. Za Jeżewem paliła się ciężarówka z piwem.

(mu)
Tir z ładunkiem piwa spłonął doszczętnie. Kierowcy udało się uciec.
Tir z ładunkiem piwa spłonął doszczętnie. Kierowcy udało się uciec. fot. Archiwum
Samochód wiozący piwo z Białegostoku do Torunia spłonął niemal doszczętnie. Kierowcy udało się uciec przed płomieniami.

Do zdarzenia doszło ok. 6.30, trzy kilometry za Jeżewem. Kierowca ciężarówki, który rano wyjechał z ładunkiem piwa z białostockiego browaru, w pewnym momencie zauważył, że z silnika samochodu wydobywa się dym.

- Płomienie w kilka sekund wdarły się do kabiny. Mężczyzna zjechał na pobocze i zatrzymał pojazd. Udało mu się uciec, zanim płomienie objęły całego TIRa. Niemal doszczętnie spłonął ciągnik siodłowy Man, a naczepa z ładunkiem uległa nadpaleniu - wyjaśnia podinsp. Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku

W akcji gaśniczej brali udział strażacy, którzy zamknęli drogę na ponad godzinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny