W sobotę kilka minut po godzinie 15 policjanci patrolując ul. Kościuszki postanowili rutynowo skontrolować przejeżdżającą hondę z litewskimi numerami rejestracyjnymi.
Kierowca hondy zaparkował auto na parkingu pobliskiej stacji paliw.
- Widząc podchodzącego policjanta spanikował i zaczął ucieczkę. Uciekinier przejechał kilka ulic, porzucił samochód i dalej uciekał na piechotę - opowiada mł. asp. Kamil Sorko z zespołu prasowego podlaskiej policji.
Po chwili został jednak zatrzymany.
Kierowcą był 44-letni Litwin. Przekonywał policjantów, że chce pracować w Hiszpanii i tam właśnie idzie.
Kradziona honda została w Polsce
Kontrola auta wykazała, że honda została skradziona w piątek na terenie Francji, a tablice rejestracyjne należą do samochodu zarejestrowanego na Litwie.
Zatrzymany Litwin trafił do policyjnego aresztu, a honda warta około 70 tys. zł została zabezpieczona przez policjantów.
Mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?