MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Kradzież w Zabłudowie. Zabrał rower nastolatce, bo chciał dojechać do Białegostoku. Dostał jeszcze mandat za jazdę po pijanemu

OPRAC.: (ika)
Nietrzeźwy 34-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu ma usłyszeć zarzut kradzieży w warunkach recydywy, co oznacza, że był już karany za podobne przestępstwo i w niedalekiej przeszłości odsiadywał za nie karę więzienia
Nietrzeźwy 34-latek trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu ma usłyszeć zarzut kradzieży w warunkach recydywy, co oznacza, że był już karany za podobne przestępstwo i w niedalekiej przeszłości odsiadywał za nie karę więzienia KMP Białystok
Jako recydywiście za kradzież grozi mu kilka lat więzienia. Do tego już dostał mandat 2,5 tys. zł za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. A wszystko przez "problem" z transportem. Według ustaleń policji, 34-latek wykorzystał chwilową nieuwagę 14-letniej dziewczynki i ukradł jej rower sprzed pizzerii w Zabłudowie. Zatrzymany tłumaczył, że chciał dojechać do Białegostoku. Miał ponad 2,5 promila.

Tylko w maju białostoccy policjanci otrzymali 36 zgłoszeń dotyczących kradzieży jednośladów. Część z nich w żaden sposób nie była zabezpieczona.

Tak było też w Zabłudowie. Policjanci z tamtejszego komisariatu dostali wczoraj informację, że ktoś przed chwilą ukradł 14-letniej dziewczynce rower. Z przekazanych informacji wynikało, że nastolatka zostawiła go na chwilę przed pizzerią. Przez okno widziała, jak jakiś mężczyzna podchodzi, zabiera jej rower i odjeżdża. O całej sytuacji poinformowała dzwoniąc na numer alarmowy.

Czytaj też:

- Na miejsce pojechał policjant z zabłudowskiego komisariatu. Kilkadziesiąt metrów dalej zauważył opisywanego mężczyznę. Okazał się nim 34-letni białostoczanin. Gdy mundurowy zapytał, dlaczego ukradł rower powiedział, że chciał dojechać do Białegostoku - poinformowała następnego dnia w środę (5.06) mł. asp. Malwina Trochimczuk z białostockiej policji.

Roweru już przy sobie nie miał. 14-latka wyjaśniła funkcjonariuszom, że odzyskała jednoślad dzięki pomocy pracownicy pizzerii. Kobieta zareagowała, gdy złodziej chciał odjechać po wyjściu ze sklepu.

Na miejscu pojawili się policjanci z białostockiego oddziału prewencji i zatrzymali złodzieja. 34-latek trafił do policyjnego aresztu.

Zobacz także:

Jak się okazało, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tys. zł. Gdy wytrzeźwieje, usłyszy zarzut kradzieży w warunkach recydywy, a to oznacza groźbę surowszej kary - zamiast 5, do 7 lat i 6 miesięcy więzienia.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny