Dołożę jeszcze jedno wrażenie z wakacji. Działo się to 15 sierpnia w Korycinie, stolicy truskawki, serów i jednej z najbardziej ekologicznych gmin w RP. Od zaszczytów w głowie może się przewrócić, ale wójtowi Mirosławowi Lechowi (pozdrawiam wraz z małżonką i synem, bo to rodzina historyków) na pewno to nie grozi. Tej niedzieli nastąpiło też poświęcenie wiatraka. Prawdziwe cudeńko sporych rozmiarów. Dzięki perfekcyjnej renowacji uratowano paltrak z Zagórza Henryka Kociewskiego, z lat 1945-1948, co to niejeden kwintal razówki wyprodukował. Zachwycają wnętrza, stare i nowe zarazem. Gratuluję - także całej imprezy - a smak sera czuję do dziś. Widoczny na zdjęciu ksiądz, to miejscowy proboszcz, wielce wszystkim życzliwy Andrzej Gniedziejko, którego dobrze zapamiętali także białostoccy parafianie ze św. Rocha i św. Jadwigi.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?