O tym - na konferencji w siedzibie Naczelnej Organizacji Technicznej w Białymstoku – dyskutują dziś (25 marca) z fachowcami z całej Polski samorządowcy, przedstawiciele przedsiębiorstw energetyki cieplnej, uczelni, różnych instytucji publicznych i prywatnych, a także wykonawcy i projektanci takich instalacji. Spotkanie ma tytuł „Optymalizacja zasad wyboru technologii wysokosprawnej kogeneracji w regionie północno-wschodniej Polski z wykorzystaniem biomasy, węgla, biogazu, gazu ziemnego”.
Dla laika brzmi to jak czarna magia, dlatego wyjaśniamy, że kogeneracja to kolejny wyraz – po np. klastrach czy OZE (odnawialne źródła energii) - z którym współczesny człowiek będzie miał obecnie coraz częściej do czynienia. Pojęcie to wiąże się z poszukiwaniem przez fachowców od ciepłownictwa innowacyjnych rozwiązań, które pozwalają w sposób bardziej ekonomiczny wytwarzać energię elektryczną i cieplną, czyli to, co trafia do domu każdego z nas. Sama kogeneracja oznacza po prostu proces jednoczesnego wytwarzania energii elektrycznej i użytkowego ciepła w elektrociepłowni.
Ze względu na mniejsze zużycie paliwa, zastosowanie kogeneracji daje duże oszczędności ekonomiczne i jest korzystne pod względem ekologicznym – w porównaniu z odrębnym wytwarzaniem ciepła w klasycznej ciepłowni i energii elektrycznej w tradycyjnej elektrowni.
- Zależy nam na promowaniu różnych rozwiązań dotyczących ciepłownictwa czy wytwarzania prądu z zastosowaniem energii odnawialnej
– mówi inżynier Jan Ślusarczyk z białostockiego Instalu, przewodniczący Sekcji Ogrzewnictwa, Ciepłownictwa i Wentylacji Polskiego Towarzystwa Inżynierów i Techników Sanitarnych, która zorganizowała spotkanie. - I żeby w jednym miejscu produkować dwa rodzaje energii. Konferencja ma pomóc ludziom z mniejszych ośrodków, kiedy i jakie rozwiązanie wybrać. Np. w Mońkach, gdzie jest elektrownia wodna można wykorzystać pokosy z Parku Biebrzańskiego do spalania i wytwarzania prądu. Zadaniem naukowców jest wskazać, jakie to mają być urządzenia i jakie paliwo.
Inżynier Ślusarski przypomina, że świat idzie jeszcze dalej i są już rozwiązania, dzięki którym można wytwarzać jednocześnie prąd, ciepło i … chłód. Nazywa się to trigeneracja: - W Białymstoku Uniwersytecki Szpital Kliniczny ma już po przebudowie takie urządzenia, gdzie dzięki parze z elektrociepłowni produkowany jest chłód dla klimatyzacji - dodaje.
Wszystkich zainteresowanych tymi rozwiązaniami zapraszamy do Instalu Białystok, Narodowej Agencji Poszanowania Energii lub na Wydział Budownictwa i Inżynierii Środowiska Politechniki Białostockiej.
Swoim doświadczeniem i wiedzą podzielili się na konferencji fachowcy z regionu, Warszawy, Gdańska i Gliwic: Tadeusz Szaciło, prezes MPEC w Suwałkach, Rafał Zolnik z PEC w Grajewie, dr Andrzej Schroeder z ENEA Wytwarzanie S.A. Elektrociepłownia Białystok. A także dr Marian Liszka z Politechniki Śląskiej, dr Andrzej Wiszniewski reprezentujący Politechnikę Warszawską i Narodową Agencję Poszanowania Energii. Dyskusji towarzyszyła prezentacja kotłów na biomasę gdańskiej firmy Eurobiomass.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?