Kierowca toyoty dwa razy zajechał mi drogę po czym kontynuował rajd po ulicy Wierzbowej. Jechał zygzakiem blokując drogę, następnie nagle wcisnął hamulec do dechy próbując nadziać mnie na tylny zderzak.
Nasz Internauta był zbulwersowany i przerażony. Doskonale zapamiętał nr rejestracyjny toyoty.
- Lewarek w bagażniku nowy, nieużywany - żartuje Internauta i pozdrawia kierowcę z rejestracją BIA.