[galeria_glowna]
Lesja przyjechała do Polski ze Lwowa. Trudno pytać ją o tożsamość, bo z równym zapałem śpiewa pieśni ludowe co jazzujące ballady. I właśnie takimi zauroczyła słuchaczy w Famie. Ma za sobą ponad dziesięć lat występów scenicznych. Rozpoczęła je w ukraińskim zespole wokalnym "Menestreli", śpiewającym a capella na sześć głosów.
Ale sama też prowadzi zajęcia zarówno z emisji głosu, pieśni ukraińskiej (biały śpiew) oraz wokalistyki estradowej i jazzowej. W Białymstoku towarzyszyli jej pianista i perkusista i z takim combo udało jej się wytworzyć cąałkowicie liryczny, zwiewny klimat. Kto był, nie pożałował.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?