- Karta miejska to dobre rozwiązanie, ale jest zbyt szybko wprowadzana - twierdzi Mariusz Gromko z PiS. - Najpierw trzeba przygotować regulamin i zasady, a dopiero później przyjmować uchwałę.
Na wniosek radnych PiS uchwała dotycząca zasad wydawania elektronicznej karty miejskiej została odesłana do prezydenta. To oznacza, że ten musi przygotować ją na nowo.
- Chcieliśmy już zacząć wydawanie kart, a teraz wszystko się odwlecze o miesiąc - nie ukrywa Bogusław Prokop, szef Białostockiej Komunikacji Miejskiej. - Wygląda na to, że będziemy mogli to zrobić dopiero w kwietniu lub maju.
W magazynach już leży gotowych 10 tysięcy kart miejskich. W tej sytuacji jednak białostoczanie jeszcze będą musieli na nie poczekać.
Podobnie jak studenci kilku uczelni, dla których biletem miały stać się elektroniczne legitymacje studenckie. Teraz odwlecze się także zapisywanie na nich biletów.
Karta miejska interesuje już prawie 40 tysięcy osób
A w sumie białostoczanie złożyli 38 tysięcy wniosków.
Miastu bardzo jednak zależy na jak najszybszym rozpoczęciu wydawania mieszkańcom biletów. Dlatego magistrat chce mieć jak najszybciej pozytywną decyzję radnych.
W połowie marca odbędzie się więc specjalna sesja rady miejskiej, poświęcona biletowi elektronicznemu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?