Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Karę wymierzył sobie sam

Janusz Bakunowicz [email protected] 0 85 730 34 90
W miejscu, gdzie doszło do tragicznego wypadku po dziś dzień leżą pogrzebowe wieńce. Od czasu do czasu ktoś zapala znicze
W miejscu, gdzie doszło do tragicznego wypadku po dziś dzień leżą pogrzebowe wieńce. Od czasu do czasu ktoś zapala znicze
Sprawca lipcowego wypadku na ulicy Orlańskiej w Bielsku Podlaskim, w którym zginęły dwie osoby sam poddał się karze. Prokuratura przystała na zaproponowany wyrok, sąd również do niego się przychylił.

Wyrok zaproponowany przez sprawcę wypadku to rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Chłopak w tym czasie będzie także przebywał pod nadzorem kuratorskim. Wyrok zapadł więc na posiedzeniu składu sędziowskiego bez przeprowadzania rozprawy.

- Biegły z zakresu ruchu drogowego stwierdził istotne przyczynienie się do wypadku samych pokrzywdzonych - mówi Joanna Panasiuk, przewodnicząca wydziału karnego sądu w Bielsku Podlaskim. - Poruszali się oni jezdnią w nieprawidłowy sposób. Nie bez znaczenia pozostaje również fakt, że wszyscy dorośli byli w stanie upojenia alkoholowego.

Przypomnijmy - do wypadku doszło na drodze z Orli do Bielska Podlaskiego, tuż przy wjeździe do miasta. Kierowca mercedesa busa podczas wyprzedzania innego samochodu wjechał w grupę ludzi poruszających się prawą stroną jezdni. Zginęła matka i jej 11-miesięczne dziecko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny