Co było pierwsze: jajko czy kura? Czy najpierw mieszkańcy wpadli na pomysł budowy kapliczki, czy może stwierdzili, że za sprawą tej swoistej „chrześcijańskiej inwestycji” pozbędą się dewelopera? Wszystko wskazuje na tę drugą opcję. Czy dyskredytuje to pomysł budowy kapliczki? Myślę, że nie. Sam w sobie nie jest zły.
Pytanie tylko, czy gmina powinna przeznaczać pieniądze na tworzenie miejsc związanych z kultem religijnym? Może, żeby nazwać to nie kapliczką, lecz np. centrum ekumeniczności z wystawami, spotkaniami itd., powstałoby swego rodzaju chrześcijańskie centrum kultury. Tego w naszym kraju chyba jeszcze nie było.
Bez względu na to, czy kapliczka powstanie, mieszkańcy po raz kolejny zwrócili uwagę na ważny problem - wdzieranie się wysokiej zabudowy w tradycyjnie niskie dzielnice. Wiadomo, że miasto musi się rozwijać, ale jakiś ład przestrzenny też trzeba zachować.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?