Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kapliczka na osiedlu Starosielce niszczeje, a decyzji ciągle nie ma

Tomasz Mikulicz
Kapliczka ma już ponad 100 lat. Zbudowano ją po tym jak, pod koniec XIX wieku władze carskie zdecydowały o stworzeniu w Starosielcach szkoły.
Kapliczka ma już ponad 100 lat. Zbudowano ją po tym jak, pod koniec XIX wieku władze carskie zdecydowały o stworzeniu w Starosielcach szkoły. Fot. Wojciech Oksztol
Kapliczce na osiedlu Starosielce pilnie potrzebny jest remont. Proboszcz chce, by obiekt został uznany za zabytek, wtedy łatwiej zdobyć na niego pieniądze. Ma jednak problem: nierozstrzygnięte sprawy własnościowe i postępowanie przed komisją regulacyjną w Warszawie.

Ta kapliczka aż prosi się o remont. Parafia nie ma jednak na to pieniędzy - mówi ks. Ryszard Puciłowski, proboszcz parafii pw. św. A. Boboli.

Dodaje, że idealnym rozwiązaniem byłoby wpisanie obiektu do rejestru zabytków. - Wtedy moglibyśmy się starać o dofinansowanie od konserwatora zabytków czy marszałka województwa - tłumaczy proboszcz.
Służby konserwatorskie nie mogą jednak dokonać wpisu, dopóki nie wyjaśnią się sprawy własnościowe.

Teren, na którym stoi kapliczka należy bowiem do PKP. - Koleje nie chcą nam przekazać tej ziemi. W zeszłym roku prosiliśmy nawet władze Białegostoku o to, by miasto odkupiło od PKP ziemię, a później - ze specjalną bonifikatą - sprzedało ją Kościołowi - twierdzi ks. Puciłowski.

Ten pomysł także nie wypalił. Urzędnicy magistratu stwierdzili bowiem, że gmina nie może wydawać pieniędzy na cele, które nie są publicznymi.

Kapliczka wzbudza kontrowersje

Sprawę ewentualnego wpisu do rejestru zabytków komplikuje też fakt, że kapliczka jest przedmiotem postępowania przed Komisją Regulacyjną ds. Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Jakiś czas temu pobliska parafia prawosławna wystąpiła bowiem do Kurii katolickiej o wypłatę odszkodowania.

- Ta kapliczka była w latach 1901- 19 prawosławna. Stała się wielka niesprawiedliwość, że po odzyskaniu przez Polskę niepodległości mienie przeszło bezprawnie w ręce Kościoła katolickiego. Chcemy, by o tym pamiętano - mówi ks. Jan Troc, proboszcz prawosławnej parafii pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny.
Na razie komisja regulacyjna nie podjęła decyzji o odszkodowaniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny