Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kadrowe roszady w placówkach kultury

Marta Gawina [email protected] tel. 85 748 95 13
Andrzej Dyrdał ( po lewej) żegna się ze stanowiskiem. Losy Andrzeja Lechowskiego (po prawej) nie są jeszcze znane
Andrzej Dyrdał ( po lewej) żegna się ze stanowiskiem. Losy Andrzeja Lechowskiego (po prawej) nie są jeszcze znane archiwum
Ze stanowiskiem dyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury żegna się Andrzej Dyrdał. Niepewny jest też los Andrzeja Lechowskiego, szefa Muzeum Podlaskiego. Niewykluczone, że zostanie ogłoszony konkurs na to stanowisko.

Na razie nikt ze mną nie rozmawiał na ten temat. Czekam na spotkanie z marszałkiem - mówi Andrzej Lechowski. Od 25 lat kieruje Muzeum Podlaskim. Od przyszłego roku zmieniają się jednak zasady powoływania dyrektorów tego typu instytucji. Zamiast nominacji, będą kontrakty od 3 do 7 lat. Te pierwsze urząd marszałkowski może podpisać bez konkursu. Wiadomo już, że stanowisko raczej zachowa Dorota Łapiak z Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu.

- Została wszczęta procedura umożliwiająca powołanie bez konkursu - mówi Urszula Arter, przedstawicielka urzędu marszałkowskiego. - W sprawie Muzeum Podlaskiego zarząd nie podjął jeszcze żadnej uchwały - dodaje Urszula Arter.

Niewykluczone jednak, że w tej placówce, w przeciwieństwie do Ciechanowca, konkurs zostanie ogłoszony. Potwierdza nam to Jacek Piorunek, członek zarządu odpowiedzialny za kulturę.

- Chcemy swoich dyrektorów wybierać w konkursach. Dlatego jest to możliwe - podkreśla Jacek Piorunek.
Decyzja może dziwić, bo Andrzej Lechowski uważany jest za człowieka-instytucję. Doskonale zna historię Białegostoku i regionu. Potrafi ją promować w wyjątkowy i przystępny sposób. - Jeżeli będzie konkurs, na pewno w nim wystartuję, choć będę czuł pewien niedosyt - mówi Andrzej Lechowski.

Pewne jest za to, że zmieni się dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Białymstoku. Urząd marszałkowski ogłosił już konkurs na to stanowisko. Chętni mogą się zgłaszać do 2 czerwca. Wymagania dla kandydatów nie są wygórowane. To wykształcenie magisterskie, przynajmniej 5-letni staż pracy, w tym 3-letni w sferze kultury i co najmniej 3-letnie doświadczenie w kierowaniu zespołem.

Oficjalny powód zmian w WOAK-u to odejście na emeryturę Andrzeja Dyrdała. Kierował on ośrodkiem 19 lat. - Myślałem o odejściu po 20 latach pracy. Z różnych powodów decyzja jednak zapadła wcześniej. Były pewne sugestie od członka zarządu odpowiadającego za kulturę. Doszliśmy do konsensusu, że może ktoś inny pokieruje tą instytucją. Ja poprowadzę zespół Pieśni i Tańca Kurpie Zielone. Będę też sprawował opiekę nad Podlaską Oktawą Kultur - dodaje Andrzej Dyrdał.

Na razie nie wiadomo, czy w konkursie na dyrektora WOAK-u wystartuje dotychczasowy zastępca.

- Nie podjąłem jeszcze decyzji - odpowiada Cezary Mielko.

Trzy lata temu znalazł się wśród kandydatów PO na wiceprezydenta Białegostoku. Wskazał go senator Tadeusz Arłukowicz. Ostatecznie Cezary Mielko nie uzyskał nominacji.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny