MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Jutro Polska zmierzy się z Niemcami

Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Czy Maciej Żurawski oszuka jutro niemiecką obronę?
Czy Maciej Żurawski oszuka jutro niemiecką obronę? Fot. Wojciech Wojtkielewicz
Jutro, o godz. 20.45, w Klagenfurcie Polaków czeka debiut w finałach piłkarskich mistrzostw Europy.

Nie tylko statystyka przemawia za rywalami. Niemcy są typowani jako jeden z faworytów do złotych medali, Polakom wróży się co najwyżej wyjście z grupy.
Na dodatek tuż przed rozpoczęciem EURO2 008 ekipa biało-czerwonych doznała poważnego osłabienia. Z kadry wypadł kontuzjowany Jakub Błaszczykowski - pewniak do gry na prawej pomocy.

- Podczas treningu w austriackim Bad Waltersdorf Błaszczykowskiemu odnowił się uraz mięśnia dwugłowego. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że jego występ jest niemożliwy - poinformowała rzeczniczka polskiej drużyny Marta Alf.

Uraz czy kłótnia?

Pojawiły się też opinie, że grający w Borussii Dortmund "Kuba" pokłócił się z selekcjonerem Leo Beenhakkerem, kiedy dowiedział się, że jest w zbyt słabej dyspozycji, by zagrać z Niemcami. Iza to właśnie wyleciał z kadry.

Nie wiadomo, jak było naprawdę, ale faktem jest, że Błaszczykowski wyjechał, a na jego miejsce powołany został Łukasz Piszczek. Gracz Herthy Berlin nie ma raczej szans na występ w jutrzejszym meczu, a na prawej stronie środkowej linii wystąpi prawdopodobnie Wojciech Łobodziński z Wisły Kraków.

Kłopoty zdrowotne ma też golkiper Tomasz Kuszczak, ale i tak numerem jeden w polskiej bramce jest Artur Boruc. W obronie Beenhakker postawi przede wszystkim na rutyniarzy: Jacka Bąka i Michała Żewłakowa.

W linii pomocy dużo zależeć będzie od znajdującego się ostatnio w dobrej formie Jacka Krzynówka. Akcje rywali rozbijać ma Mariusz Lewandowski. Napastnikom - Maciejowi Żurawskiemu i Euzebiuszowi Smolarkowi - piłki dogrywać będzie być może Roger Guerreiro.

Ich minus to środek obrony

Niemcy to drużyna, która na każdym turnieju gra dobrze i równo od początku do końca. Ale w powszechnej opinii reprezentacja naszych zachodnich sąsiadów nie jest teraz tak silna, jak zazwyczaj i ma swoje słabe strony. Wymienia się szczególnie środek obrony z Perem Mertesackerem i Christophem Metzelderem. Szybki Smolarek może sobie z nimi poradzić.

A kogo musimy się obawiać? Dobrze czującego się w ofensywie obrońcy Philippa Lahma, niezwykle kreatywnego kapitana Niemców Michaela Ballacka, no i naszych rodaków w ataku - urodzonych w Polsce Lukasa Podolskiego (z Gliwic) i Miroslava Klose (z Opola).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny