Szkółkarze w tym roku nie narzekali na sprzedaż. Podczas Jesiennych Targów Ogrodniczych w Szepietowie dobrze sprzedawały się nie tylko różne nowości, ale i tradycyjne róże czy stare odmiany jabłoni.
Na stoisku Agaty i Roberta Żebrowskich z Osip Lepertowizny królowały iglaki. I one właśnie sprzedawały się najlepiej. Jak tłumaczył Rafał Żebrowski, dlatego, że krzewy liściaste już potraciły liście i nie wyglądają ładnie. Ludzie będą je kupować wiosną. A iglaki prezentują się efektownie przez cały rok.
Dobrze sprzedawały się też chryzantemy. Można było wybierać zarówno wśród tych drobnokwiatowych, jak i wielkokwiatowych. Te ostatnie chyba powoli zaczynają wracać do łask.
– Już przez kilka lat w ogóle ich nie uprawialiśmy, bo nie było na nie zapotrzebowania – mówi Jolanta Wielgat z gospodarstwa ogrodniczego w Woli Zambrowskiej. – Teraz ludzie znowu zaczynają je kupować.
Zobacz także. Inwestycje. Powstanie farma wiatrakowa w gminie Szepietowo
Jak mówi, uprawa chryzantem wielkokwiatowych jest trudniejsza niż tych drobnych, bardziej pracochłonna. Trzeba zużyć też więcej środków pielęgnacyjnych, odżywek.
– Ale uprawia się to, na co jest zapotrzebowanie – dodaje.
Zadowolony z targów był Mirosław Szymala, szkółkarz z Twarogów Wypychów.
– Klienci byli konkretni, robili duże zakupy – tłumaczy.
Również Janina Skocz z Bezwola, choć nowości nie przywiozła, nie narzekała na sprzedaż.
Na jej stoisku był m.in. duży wybór róż: wielokowiatowe, pnące. A także były różne drzewka owocowe – zarówno stare, jak i nowe odmiany.
– Rynek potrzebuje różnych gatunków drzewek – mówi. – Bo ludzie wybierają zarówno odmiany sprawdzone, które już owocują, jak i nowości, bo chcą sprawdzić, coś urozmaicić.
Ale w Szepietowie nie brakowało też roślin nowych, oryginalnych. Jerzy Grzymała, właściciel gospodarstwa ogrodniczo-szkółkarskiego „Cztery pory roku” z Łomży oferował m.in. hortensję bukietową Vanille Fraise. Jak nazwa wskazuje, została wyhodowana we Francji, ale sprzedaje się w całej Europie. Czym różni się ona od zwykłych hortensji? Jest mrozoodporna, nie przemarza zimą. Poza tym ma pełne i większe kwiaty.
Zobacz także. Jesienne Targi Ogrodnicze w Szepietowie. Było w czym wybierać
– Jest to wyjątkowo dekoracyjna roślina – dodaje Jerzy Grzymała.
Również na stoiskach z cebulkami kwiatowymi najlepiej sprzedawały się nowości. Stali bywalcy targów ogrodniczych w Szepietowie zdążyli się już zaopatrzyć w popularne odmiany. A w miniony weekend w Szepietowie można było kupić m.in. cebulki tulipanów, lilii czy liliowców w oryginalnych kolorach. Od tradycyjnych różnią się także tym, że znacznie dłużej kwitną, niektóre nawet prawie całe lato.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?