Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jechał po pijaku ponad 100 km/h i uderzył w motor. Dziś stanie przed sądem.

mw
Fot. Archiwum
W czerwcu ubiegłego roku w Wasilkowie, pędząc ponad 100 km/h, uderzył w motor Szymona. Chłopak i jego dziewczyna trafili do szpitala z ciężkimi obrażeniami. Dziś spotkają 29-letniego Tomasza R. w sądzie.

Tomasz pił cały dzień z kolegą. Ale to nie powstrzymało go od prowadzenia samochodu. Wręcz przeciwnie. Po świeżą dostawę piwa do pobliskiego sklepu też pojechali jego seatem.

Ta przejażdżka zakończyła się tragicznie dla Szymona i jego dziewczyny, którzy na swojej drodze napotkali rozpędzone auto Tomasza R.

Przypomnijmy. Do wypadku doszło 5 czerwca 2008 wieczorem w Wasilkowie. Tego dnia oskarżony wypił wiele. Ale było mu mało, dlatego wsiadł do samochodu, by wraz z kumplem dokupić piwa.

Ulicą Sosnową w Wasilkowie pędzili ponad 100 km/h. Pech chciał, że o tej samej porze do domu wracał Szymon ze swoją dziewczyną. Jechali motorem.
W pewnej chwili usłyszeli huk kół uderzających o próg zwalniający na jezdni. Nawet nie zdążyli się odwrócić, by sprawdzić co się stało. Rozpędzone auto, prowadzone przez Tomasza R., uderzyło w tył motoru Szymona.

Ale 29-latek nie zatrzymał się, by udzielić pomocy. Pomknął dalej przed siebie. Jego kumpel wyrzucił tylko pustą puszkę po piwie przez okno.

Szymon miał poważniej złamaną nogę. Jego dziewczyna ucierpiała bardziej. Lekarze zdiagnozowali u niej krwiaka oraz stłuczenie mózgu i płuc. Dziewczynie zerwało też skórę ze stopy.

Pijany kierowca stanie dziś przed sądem. W śledztwie częściowo przyznał się do winy. Twierdził, że to wina chłopaka, zaczął skręcać, gdy ten go wyprzedzał. Dlaczego więc uciekł? Nie dlatego, że był pijany, bo tego dnia wypił tylko trzy piwa. Uciekł, bo był w szoku.

Grozi mu teraz do 12 lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny