W obu zespołach zabrakło wielu podstawowych zawodników. Lepiej jednak radzili sobie dublerzy przedostatniego zespołu białoruskiej ekstraklasy, którzy już w 4. minucie objęli prowadzenie. Tomasza Ptaka pokonał uderzeniem głową Andriej Gorbacz.
Białostoczanie mogli wyrównać po rzucie karnym, podyktowanym za faul na Rasiaku. Niestety, sam poszkodowany zbyt lekko strzelił w prawy róg bramkarza i ten zdołał odbić piłkę.
- Ładnie wywalczyłem rzut karny i szkoda, że go nie wykorzystałem. Ale dobrze mi się grało, a z każdym meczem będzie jeszcze lepiej - mówi Rasiak.
Wśród żółto-czerwonych dobre wrażenie robił Maycon, który w pierwszej połowie należał do wyróżniających się graczy. Po przerwie aktywny był Grzegorz Arłukowicz. Obaj mogą mówić o wykorzystanej szansie, w kontekście walki o meczową 18 na Wisłę Kraków.
Niestety, to niewiele pozytywów sparingu z Białorusinami. Kolejny raz boisko przed czasem opuścił Marcin Burkhardt, który nabawił się kontuzji.
- Nie wiem co się dzieje z Marcinem. Obciążenia treningowe nie są przecież jakieś wielkie. Po urazach wracają Arłukowicz, czy Pawłowski i w ich przypadku wszystko jest w porządku. Grają i nic się nie dzieje - mówi Michniewicz. - Jestem trochę sfrustrowany ta sytuacją. Nie wiem, może Marcin będzie musiał przemyśleć pewne sprawy - dodaje.
Nastawieni na kontry Białorusini w 83. minucie wykorzystali jedną z sytuacji i w 83. minucie ustalili wynik meczu.
Jagiellonia Białystok - Niemen Grodno 0:2 (0:1). Bramki: 0:1 - Gorbacz (4), 0:2 - Bombiel (83).
Jagiellonia: Ptak (46. Baran) - Norambuena, Józefiak, Porębski, El Mehdi, Makuszewski (46. Kukol), Grzyb (46. Canas), Gigauri (57. Arłukowicz), Maycon (71. Kądzior), J. Pawłowski (46. Burkhardt), Rasiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?