Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Internauci o opnich eksperckich w sprawie logo: Kumpel ocenia kumpla

(ab)
Poproszenie o zdanie naczelnego "Briefu” wywołało burzę na naszym internetowym forum.
Poproszenie o zdanie naczelnego "Briefu” wywołało burzę na naszym internetowym forum.
Cytat ze strony internetowej magistratu: "Ponadto swoją opinię przesłał również redaktor naczelny branżowego magazynu "Brief", Grzegorz Kiszluk. Ten również nie znalazł podstaw, aby zarzucić Eskadrze plagiat".

Redaktora naczelnego magistrat spytał o zdanie niejako "na dokładkę". I nic mu za opinie nie zapłaci. Wiążące dla władz Białegostoku są ekspertyzy: prawna i artystyczna, przygotowane przez profesorów z tych dziedzin. Grupa Eskadra zapłaci za nie 9 tysięcy złotych.

Poproszenie o zdanie naczelnego "Briefu" wywołało burzę na naszym internetowym forum. Anonimowy użytkownik zauważył, że Grupa Eskadra współpracowała z wydawnictwem Grzegorza Kiszluka.

- Rzecz w tym, że pan Grzegorz Kiszluk i pan Mateusz Zmyślony z Eskadry to kumple, wielokrotnie razem, zespół w zespół organizowali konferencje na temat wizerunku miast i regionów - napisał na naszym forum "Gość".

Sprawdziliśmy. Eskadra Marketplace jest też partnerem inicjatywy "Briefa" pod nazwą Brief for Poland. Można to wyczytać na stronie internetowej brief4poland.pl. - Kumpel ocenia kumpla. Ale jazda, ale obiektywizm - komentuje internauta.

- W Polsce wychodzi kilka czasopism branżowych, zajmujących się marketingiem, znam osobiście wszystkich naczelnych i większość dziennikarzy tych czasopism - mówi Mateusz Zmyślony, dyrektor kreatywny Grupy Eskadra. - Nie moja wina, że pracuje w branży kilkanaście lat. Głos naczelnego "Briefu", osobiście dla mnie bardzo cenny, jest trzecim głosem w tej sprawie. Bo mamy oprócz niego także dwóch ekspertów, którzy wypowiadali się odrębnie.

- Zakładamy, że istnieje taka możliwość, że redaktor naczelny największego w Polsce magazynu, zajmującego się marketingiem w Polsce może znać szefa firmy, która takim marketingiem się zajmuje - przyznaje Urszula Sienkiewicz, rzecznik urzędu miejskiego. - To jest dla nas oczywiste. Ale nie sprawdzamy jak bliskie są te kontakty.

Rzecznik podkreśla też, że pomimo, że opinia naczelnego "Briefu" była dla magistratu istotna, to jednak wiążące były przede wszystkim opinie artystyczna i prawna.

Jak popełnić plagiat i nie zostać wykrytym? Zobacz!!!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny