Ale już gros pomysłów oraz wszystko, co się dzieje w firmie, to jest moja praca i zaangażowanie. Śledzę rynek, wyszukuję innowacyjne rozwiązania, których nie ma gdzie indziej w Białymstoku.
Pomysł z zagranicy
W 2002 roku Paweł Kukiełkabył studentem marketingu i zarządzania.
– Już wtedy myślałem o przyszłości. Nie tylko o tym, jakie będę miał oceny na indeksie, ale też o tym, co będę robił po szkole – opowiada.
Ojciec pana Pawła zarządzał wówczas spółką motoryzacyjną.
– Ale ja chciałem robić coś samodzielnie – mówi Paweł Kukiełka. – Szukałem czegoś, czego jeszcze w Białymstoku nie było.
Na pomysł wpadli na zagranicznej wycieczce: salon samochodów używanych. Nie komis, ale elegancki salon z serwisem.
– W 2003 roku kupiliśmy używany budynek. Zaczęliśmy go modernizować, dostosowywać do wymagać salonu samochodowego. Po pół roku, 1 grudnia 2003 roku, otworzyliśmy salon – wspomina.
Przekonać klienta
Czym konkurują z tradycyjnymi komisami?
– Fakt, sprzedajemy tak jak oni auta używane – przyznaje Paweł Kukiełka. – Ale staramy się, by nawet po kupieniu samochodu nasz klient nie zostawał na lodzie, cokolwiek się w tym samochodzie nie zdarzy. A wiadomo przecież, że z używanymi samochodami bywa różnie.
Oprócz tego Rycar stara się cały czas zaskakiwać klientów czymś nowym. Od kilku lat np. proponuje niespotykaną gdzie indziej usługę: zamów auto z gwarancją.
– To taki nasz autorski pomysł – chwali się pan Paweł. – Klient mówi nam dokładnie, jakiego samochodu potrzebuje. My go znajdujemy i przed sprzedażą jeszcze dodatkowo serwisujemy. Gdy klient wyjeżdża autem z salonu, nie ma już z nim nic do roboty. I dostaje jeszcze na trzy miesiące gwarancję.
Stworzyć własną markę
Za punkt honoru Paweł Kukiełka postawił sobie stworzenie własnej, rozpoznawalnej na rynku marki. – W końcu jestem maketingowcem z wykształcenia – uśmiecha się.
To mu się udało. Miłośnicy motoryzacji wiedzą, że Rycar to nie jest zwykły autokomis, jakich wiele.
W planach Kukiełka ma rozbudowę serwisu, tak by można tu było naprawiać również większe auta, np. półciężarówki.
Rady dla początkujących
- Starannie wybierz branżę. Nie zaczynaj robić tego, co już w danym miejscu robi ktoś inny. Nie powielaj pomysłów. Wyszukuj nowe potrzeby.
- Pamiętaj, że nie każdy nadaje się do tego, by prowadzić własny biznes. Do tego trzeba mieć determinację.
- Zastanów się, w czym jesteś dobry. No i co lubisz robić.
- Sprawdź, czy masz szanse na fundusze unijne.
- Zacznij współpracę z urzędem pracy. Dotacje na zatrudnienie pracowników są naprawdę pomocne.
Komu się udało
„Im się udało” to cykl, w którym prezentujemy ciekawych ludzi i ich sposób na życie. Jeżeli prowadzisz firmę, stworzyłeś „coś z niczego”, odniosłeś sukces zawodowy – podziel się z nami i Czytelnikami swoją receptą na powodzenie i satysfakcję w interesach.
Kontakt: tel. 085 748 96 59, [email protected]
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?