Wczoraj kierowca hyundaia nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście jadącemu Aleją Niepodległości. Połamał mu żebra.
Do wypadku doszło w Białymstoku przy skrzyżowaniu Alei Niepodległości z Magnoliową. 88-letni kierowca hyundaia nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście. Doszło do zderzenia. 45-letni rowerzysta z połamanymi żebrami trafił do szpitala. Okazało się, że chociaż jechał prawidłowo, miał ponad 0,7 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Od razu stracił prawo jazdy.
Losy wiekowego pirata z hyundaia są na razie nieznane.