Tego handlowiec Ci nie powie
– To jest jedyna możliwość, by ocenić ile warta jest dla mnie poszczególna odmiana – mówi gospodarz z Godlewa Wielkiego. – Przecież nie uzyskam takich informacji u przedstawicieli firm nasiennych, bo wiadomo, że każdy swoje chwali.
A w tym roku rolnicy mogli porównać aż 95 różnego rodzaju odmian kukurydzy.
Karol Chodkiewicz przyjeżdża co roku na Dzień Kukurydzy. I to aż z oddalonej o ok. 100 km Czerwonki, gm. Wierzbno, woj. mazowieckie. Choć takie imprezy organizowane są również na terenie jego województwa, woli Szepietowo. Cały pokaz dokładnie filmował, choć na razie nie zamierza kupować nowych maszyn, wystarczą mu te, które ma. Bardzo ceni sobie też możliwość porównania odmian kukurydzy.
Stawia na polskie odmiany
Leszek Osmólski z Osmola (gm. Dziadkowice) też zawsze odwiedza pole doświadczalne PODR-u i ogląda tam kukurydzę.
– Zawsze wybieram polskie odmiany – mówi. – Plony są takie same, a nasiona tańsze.
A podlascy rolnicy w tym roku na plony kukurydzy nie mogą narzekać. Porosła ładna.
Młodzi często pracują latem. Głównie bez umowy
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?